R E K L A M A
R E K L A M A

IKONOWICZ: Biedni w ochronie

Kolejna interwencja, doprowadzamy do wypłaty wynagrodzenia ochroniarzowi. 

Fot. Wikimedia

Przy czym umowę spisano z pracownikiem w chwili wypłaty. Gdyby przyszedł sam, mógłby nic nie dostać. A w sądzie pracy nie miałby do pokazania żadnego dokumentu. Trudno też wtedy znaleźć świadków, bo koledzy boją się stracić pracę. Kiedy ów człowiek wyszedł z forsą w garści, podszedł do nas inny mężczyzna, któremu jakaś firma ochroniarska jest winna 12 tys. zł tytułem wynagrodzenia. Zgodziliśmy się pomóc.

Reprezentowałem kiedyś w sądzie kolegę, który pozwał jedną ze znanych firm ochroniarskich, która łamała ustawicznie przepisy o czasie pracy. Kiedy sąd zażądał dowodów, powód położył na stole kilka dzienników służb. Wygraliśmy.

W ochronie niewypłacanie wynagrodzeń w terminie, odmowa wypłaty czy wypłacanie po stawce niższej niż ustawowa to plaga. Jak to jest w ogóle możliwe? Bo w tej branży pracują ludzie skromni, niekoniecznie bardzo wykształceni i raczej potulni. Nasze interwencje są zwykle skuteczne. Często udaje nam osiągnąć wypłatę z wyrównaniem do zgodnej z prawem stawki godzinowej.

Wielu ochroniarzy godzi się na niższe niż ustawa przewiduje wynagrodzenie, bo mają komorników i wolą pracę na czarno. Bo wprawdzie stawki są niższe, ale mogą pracować „na okrągło”. Kiedy proponuję ujawnienie procederu zaniżania stawek godzinowych o połowę, słyszę od pracownika: „Co z tego, że będę miał płacone zgodnie z prawem, skoro będę mógł stać w ochronie tylko dozwoloną prawem liczbę godzin”.

Tymczasem duża część ochroniarzy „trzepie” do 500 godzin miesięcznie. Zamiast ustawowych 164. Jak się komuś nie podoba, to na miejsce pracujących są chętni, tacy, co mają długi i nóż na gardle. Pracują tam ludzie, którzy mają głodowe emerytury, albo tacy, którym nie przysługuje żadne świadczenie, bo całe życie pracowali na śmieciówkach. To znaczy część z nich mogłaby uzyskać zasiłek stały w kwocie do 1000 zł, ale przy kwitowaniu trzeba podpisać zobowiązanie, że się będzie dorabiać. Sam wystarałem się o pracę w ochronie pewnej starszej pani, która miała gigantyczny dług grożący licytacją dachu nad głową.

Teraz, po kilku latach pracy, mimo że dostaje połowę stawki, nie chce protestować, bo jak straci tę robotę, to może się stać bezdomna. Przepisy są niedoskonałe, ale proceder łamania prawa pracy kwitnie, bo im kto biedniejszy, tym rzadziej gotów jest walczyć o swoje prawa. 

2024-02-06

Piotr Ikonowicz


Wiadomości
Pary wreszcie równe! Rozmowa z URSZULĄ PASŁAWSKĄ
Tomasz Zimoch
Bezpieczeństwo i prawa dla wszystkich. Rozmowa z KATARZYNĄ KOTULĄ
Tomasz Zimoch
Magia i polityka. W niektórych krajach świąteczna gorączka już trwa
(ANS) Na podst.: lastampa.it, diocesinocerasarno.it, repubblica.it, rainews
Polski paszport cenniejszy niż amerykański
(rj)
Społeczeństwo
Złoty interes. Czy inwestycja w złoto ma sens?
Krzysztof Różycki
W pokoju nauczycielskim nie ma przyjaciół! Toksyczni pedagodzy
E.W. na podst. Karolina Słowik, Aleksandra Szyłło. „Przemoc, zazdrość i donosy, nauczyciel nauczycielowi wilkiem. O czym mówi się w pokoju nauczycielskim?”, „Gazeta Wyborcza”
Świat/Peryskop
Rosjanie śpiewają przeciw Putinowi. Antywojenny koncert w Petersburgu
KK na podst.: fontanka.ru, The Moscow Times, Radio Svoboda, newsweek.com, belsat.eu
Wenezuela. Z zemsty zamknęli ambasadę w Oslo
(ANS) Na podst.: internazionale.it, ilpost.it, lastampa.it, corriere
Ropa z piasku. Tak się żyje w 50-stopniowym Kuwejcie
Marek Berowski
Trump dogaduje się z Putinem, a Zełenski zostaje na lodzie
KK na podst.: New York Times, CNN, Axios, Der Spiegel, BBC, Il Domani, Deutsche Welle, PAP, The Moscow Times
Sarkozy za kratami. Historyczny wyrok we Francji
Magda Sawczuk na podst.: La Dépêche, RTL, Le Monde, Le Figaro, Marianne
Lifestyle/Zdrowie
Kasia Smutniak w „Zmartwychwstaniu” Mela Gibsona
ANS na podst.: ansa.it, gazzetta.it, amica.it, bestmovie.it, movieplayer.it, comingsoon.it, sky.it
Angorka - nie tylko dla dzieci...