Nie chodzi też o tych, którzy po krwawo stłumionej przez Sowietów rewolucji roku 1956 uciekali z komunistycznej ojczyzny. Według oficjalnych danych liczba Węgrów na całym świecie to 14,5 miliona, ale nad Dunajem Węgrów mieszka 10 milionów. I liczba ta powoli, systematycznie spada. Choć rząd Viktora Orbána nigdy nie miał i zapewne nie będzie miał ochoty do przyznania się do tego, od kilku lat mamy do czynienia z nową węgierską emigracją. Nie jest ona tak liczna, jak ta z 1956, jednak doszukać się można wspólnych cech tych fal. Ten sam jest kierunek emigracji – Zachód i najbliższy sąsiad, Austria.
Subskrybuj