R E K L A M A
R E K L A M A

Ani krzyża, ani menory. Jak wykorzystać incydent Grzegorza Brauna

Nie mam wątpliwości, że w Sejmie wydarzyła się rzecz straszna. Grzegorz Braun postanowił nie tylko popsuć święto demokracji, lecz także zbezcześcić symbol religijny. Pytanie, czy ten w ogóle powinien się w parlamencie znajdować? 

Fot. YouTube

O tym, co stało się we wtorek w Sejmie, mogą państwo przeczytać na innej stronie gazety. Osobiście chciałbym się ograniczyć do wyciągnięcia wniosków z tego pożałowania godnego ekscesu. Dyskusja o krzyżu w przestrzeni publicznej – czy to w sali sejmowej, czy w szkolnej klasie – wraca od lat. Warto podkreślić, że krzyż wiszący w Sejmie został pierwszy raz powieszony tam po kryjomu. Potem wielu próbowało go ściągać, z mizernym zresztą skutkiem. Parlamentarzyści słusznie wnioskowali, że krzyż wiszący poza kościołem czy salką katechetyczną jest raczej symbolem splotu władzy z Kościołem, a nie przejawem uczuć religijnych, które mogą być manifestowane w innych miejscach.

Nie mam nic przeciwko krzyżowi na Giewoncie czy przed wrotami gdańskiej stoczni, a patrząc szerzej, nie przeszkadza mi także pomnik Mojżesza stojący w łódzkim parku Staromiejskim. Polska w swojej drodze do laicyzacji nie powinna wylewać dziecka z kąpielą i iść drogą Francji, gdzie zagrożone są już nawet krzyże cmentarne. Możemy jednak wymagać, aby przestrzeń rządzona przez władzę świecką była wolna od takich symboli. Mowa o parlamencie, szkołach i urzędach państwowych.

To byłby pierwszy, symboliczny krok na drodze rozdziału Kościoła od państwa. Rozdziału, pod którym podpisały się miliony wyborców w październikowych wyborach. Na chichot losu zakrawałaby sytuacja, w której impulsem do tych zmian byłby właśnie antysemicki wybryk posła Brauna. Oczyma wyobraźni widzę jednak scenę, w której marszałek Hołownia (katolik i niedoszły dominikanin) ściąga krzyż z sejmowej sali, realizując tym samym wolę swoich wyborców. 

2023-12-18

Jan Rojewski


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...