Gruzini walczą o przyszłość kraju. Trwa bojkot „ruskiego prawa”

Parlament w Tbilisi przyjął 14 maja „ustawę o zagranicznych agentach”. Prawo to wywołało największe protesty w historii Gruzji – trwają już ponad miesiąc. W niektórych demonstracjach wzięło udział do 100 tys. ludzi. Doszło do gwałtownych starć z policją. Rządząca partia Gruzińskie Marzenie jednak nie ustąpiła. Przeciw protestującym władze wysłały tysiące policjantów w rynsztunku i tajnych agentów. Wiele osób pobito i aresztowano. Brutalnie poturbowany został Lewan Chabeiszwili, przywódca głównej partii opozycyjnej Zjednoczony Ruch Narodowy. 

Fot. Pixabay

Kontrowersyjne prawo oficjalnie nosi nazwę ustawy o przejrzystości zagranicznych wpływów. Przewiduje, że podmioty prawne, organizacje pozarządowe i media otrzymujące ponad 20 proc. środków z zagranicy podlegać będą rejestracji i sprawozdawczości oraz trafią do rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło przeprowadzać kontrole takich organizacji pod dowolnym pretekstem i wymierzać grzywny w wysokości do 25 tys. lari (około 9400 dolarów). Wielu obawia się, że prawo to umożliwi rządowi zduszenie wolności obywatelskich, fałszowanie wyborów i zablokuje Gruzji drogę na Zachód. „Ustawa ta jest Wielkim Ruskim Murem między Gruzją a Unią Europejską. Wprowadzi w Gruzji te same zasady, które obowiązują w putinowskiej Rosji”, głosili protestujący. Ustawa przypomina regulacje przyjęte w państwie Putina w 2012 roku, dlatego Gruzini nazywają ją ruskim prawem. 

Polityczne obiecanki

Krótka wojna z Rosją w 2008 roku, w której Gruzja o mało nie utraciła niepodległości, wywołała w kraju wstrząs i wzbudziła lęk przed Moskalami. Lęk tym większy, że dwa regiony Gruzji – Abchazja i Osetia Południowa – kontrolowane są przez separatystów, a ci mają wojskową osłonę Rosji. Nastroje te wykorzystała koalicja Gruzińskie Marzenie, która obiecywała utrzymanie pokoju i poprawnych relacji z Moskwą. Dzięki temu w 2012 roku wygrała wybory i od tej pory sprawuje władzę. 

Założycielem tego ugrupowania jest Bidzina Iwaniszwili, miliarder robiący w Rosji dochodowe interesy, który w latach 2012 – 2013 był premierem i wciąż podejmuje kluczowe decyzje. Iwaniszwili obsadził najważniejsze stanowiska w kraju swoimi wiernymi, zaś były prezydent Micheil Saakaszwili został skazany za nadużycia władzy i wtrącony do więzienia. Gruzińskie Marzenie usiłowało prowadzić politykę „równego dystansu” między Rosją a Zachodem. Oficjalnie głosiło, że celem Gruzji jest wstąpienie do Unii Europejskiej i NATO, ale kiedy Putin rozpętał wojnę przeciw Ukrainie, utrzymywanie „równego dystansu” stało się trudniejsze. Przypuszczalnie Moskwa zaczęła wywierać naciski na władze w Tbilisi, aby te wyraźniej opowiedziały się po jej stronie. W grudniu 2023 roku Unia Europejska przyznała Gruzji status państwa kandydującego. Bruksela zobowiązała też Tbilisi do przeprowadzenia licznych reform, m.in. wzmocnienia wolności mediów i zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego w proces zmian. Ale wdrożenie tych reform oznaczałoby, że Bidzina Iwani szwili i jego ludzie nie mogliby już rządzić krajem jak własnym folwarkiem. Pewnie dlatego „mocny człowiek Gruzji” zdecydował się na wprowadzenie prawa o zagranicznych agentach. 

Euroentuzjaści

Gruzini są gorącymi euroentuzjastami. Zdają sobie sprawę, że droga do Unii Europejskiej jest daleka, nie chcą jednak stać się częścią mrocznego „ruskiego miru”. 80 proc. społeczeństwa popiera przystąpienie do UE. 

Projekt „ruskiego prawa” wywołał więc powszechny sprzeciw, którego rozmiary zaskoczyły władze. Przed siedzibą Gruzińskiego Marzenia demonstranci wznosili hasła: „Niewolnicy! Ruscy agenci!”. Iwaniszwili oskarżył zaś Zachód, w którym – jak powiedział – rządzi „globalna partia wojny”, o to, że chce wzniecić w Gruzji rewolucję i wciągnąć ten kraj do konfliktu z Rosją.

Analityk z Tbilisi Gela Vasadze powiedział, że ludzie protestują nie tylko przeciwko ustawie, ale przede wszystkim przeciwko zmianie kursu polityki zagranicznej, do którego przygotowują się władze. Dodajmy, że wiele wskazuje na to, iż ekipa rządząca Gruzją zamierza zerwać z Zachodem i sprzymierzyć się z Moskwą i z Pekinem.

Rozwój sytuacji niełatwo jest przewidzieć. Niektórzy uważają, że demonstracje będą trwały. Oburzenie narodu jest tak wielkie, że w wyniku wyborów, które odbędą się w październiku br., Gruzińskie Marzenie utraci władzę. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że rząd, posługując się nowym prawem, urządzi manipulacje wyborcze i „cuda przy urnach”. Nie można też wykluczyć, że Putin przyśle wojska z Abchazji i Osetii Południowej, aby pomogły stłumić protesty Gruzinów. 

2024-05-20

KK na podst.: BBC, Reuters, AFP, Georgia Today, The Moscow Times


Wiadomości
Czystki ministra Macierewicza. „Armia w ruinie” cz. I
Edyta Żemła
Prof. Bralczyk: pies nie umiera, ale zdycha. Komentarze internautów
(WA)
Czekam na aresztowanie Kaczyńskiego. Rozmowa ze STEFANEM NIESIOŁOWSKIM
Krzysztof Różycki
Dlaczego Romanowski jest na wolności? Rozmowa z dr. MICHAŁEM SKWARZYŃSKIM, adwokatem
Krzysztof Różycki
Społeczeństwo
Zrobiła sobie zwykłe zdjęcie. Sztuczna inteligencja ją rozebrała
ChS na podst. BalkanInsight
W wieku 15 lat zbudował kosmiczny łazik. Teraz idzie po więcej
E.W. na podst. slaskie.eska.pl, talentopen.pl
Szwecja zabrała Polakom dzieci. Nie wiadomo, czy rodzina je odzyska
Bohdan Melka na podst. „Dzieci odebrane rodzicom i wywiezione z Polski do Szwecji”, Kanał Zero
100 lat temu na igrzyskach olimpijskich nastąpił debiut Polaków
KGB na podst.: Radio RMF FM
Niemcy o Polakach. Co internauci myślą o naszym narodzie? Część IV
E.W. na podst. forum.worldofplayers.de, de.quora.com
Świat/Peryskop
Jill Biden. Czemu pierwsza dama nie cierpi Kamali Harris?
KK na podst.: Washington Times, NYP, Vogue, The Daily Mail, The Times, The Daily Caller
Olimpijskie rendez-vous. Francja znów organizuje igrzyska
Leszek Turkiewicz
Kaja Kallas. Estońska liberałka i głowa dyplomacji unijnej
Krzysztof Mroziewicz
Kto zbuduje najdłuższy wiszący most dla pieszych? W Europie trwa wyścig
ChS na podst.: www.dailynewshungary.com, www.dolnimorava.cz
Hymny narodów świata: Górna Austria
Henryk Martenka
Lifestyle/Zdrowie
„Polacy, nic się nie stało”. Najważniejsze, abyście wyglądali z klasą
Plotkara
AI odmładza Billy’ego Joela. Artysta znów komponuje nowe utwory
Grzegorz Walenda
Florenckie Muzeum Mody. Historia krawiectwa od XVIII wieku
ANS na podst.: artribune.com, ansa.it, rainews.it, uffizi.it, panorama.it, corriere.it
Klątwa Beverly Hills 90210. Kolejna gwiazda przedwcześnie zmarła
ANS na podst.: repubblica.it, ilsole24ore.com, ilmessaggero.it, corrieredellosport.it, lastampa.it, gazzetta.it
Hiszpanie po raz czwarty mistrzami. Jakie pieniądze idą za zwycięstwem?
Maciej Woldan
Angorka