Prokurator rejonowa z Pragi Południe specjalizowała się w prowadzeniu spraw dotyczących drobnych przestępstw kryminalnych. Mieszkała z mężem i dorosłym synem w bliźniaku w podwarszawskiej Radości – dom budowali wspólnie z partnerem młodszym o osiem lat. Wiosną 1990 r. syn wyprowadził się, a małżeństwo Elżbiety praktycznie się rozpadło. Żyli z mężem w separacji, planowali rozwód. 2
Tag: zabójstwo
Sprzeczka zakończona śmiercią. Azerzy na ławie oskarżonych
Śmiertelny cios zadał mu Iusif K., który miał stanąć w obronie swojego rodaka Elmara M. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Dlatego podczas przesłuchania nie zaprzeczał, że użył noża, który w czasie sprzeczki przyniósł z samochodu. – Nie chciałem jednak zabijać tego człowieka, tylko go przestraszyć, bo bił mojego kolegę i widziałem u niego nóż. Teraz
Wyjątkowa nieszczerość ojca… Zabił żonę na oczach innych ludzi cz. II
Łukasz O. słyszał, jak napastnik krzyczał do ofiary: „Już mnie nie zostawisz, już mnie nie zdradzisz…!”. O całym zdarzeniu opowiedział już wcześniej w prokuraturze i teraz to potwierdził oraz rozpoznał sprawcę. – Jak pan wytłumaczy, że dzisiaj rozpoznaje pan oskarżonego, a bezpośrednio po zdarzeniu mówił pan, że nie jest w stanie podać jego rysopisu? –
Byłem w jakimś amoku… Zabił żonę na oczach innych ludzi cz. I
Świadek, który siedział z kolegą na ławce, ruszył w stronę miejsca, skąd dochodził krzyk. Jego towarzysz pobiegł za nim. Na miejscu zobaczyli zaparkowanego srebrnego peugeota, a obok leżącą na brzuchu kobietę i mężczyznę, który sprawiał wrażenie, że ją dusi. – Nagle ten człowiek się uniósł i zobaczyłem, że trzyma w ręku nóż, którym na moich
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Policyjna wpadka
Do zbrodni doszło w nocy z 6 na 7 lutego 2009 roku w Ludźmierzu, przy ul. Jana Pawła II, w domu należącym do Polaka mieszkającego w USA. Od pewnego czasu mieszkał tam 74-letni emeryt Stefan Ch., wcześniej opiekun brata właściciela. Po śmierci podopiecznego Stefan pozostał w domu – samotny, uzależniony od alkoholu, regularnie odwiedzany przez
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Podwójny mord w walentynki
W pokoju córki pan Pietrzykowski znalazł jej ciało leżące na podłodze. Zwłoki żony spoczywały obok, na tapczanie. Obie zostały brutalnie zamordowane nożem, a sprawca znęcał się nad nimi także po śmierci. Sprawca został wpuszczony do mieszkania, co sugerowało, że ofiary go znały. Na szczęście krąg takich osób był niewielki. Kontakty pani Zdzisławy ograniczały się do
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zabrakło kilkunastu minut
Gdy kobieta, nazwijmy ją Anna, szykowała się do snu, niepokojące charczenie mężczyzny z bramy nie dawało jej spokoju. Zadzwoniła do koleżanki pielęgniarki. Ta poradziła, by sprawdziła puls nieznajomemu. Anna posłuchała. Mężczyzna wciąż leżał w tym samym miejscu. Gdy się nad nim pochyliła, nie wyczuła pulsu i zauważyła plamę krwi. Natychmiast wróciła do mieszkania i wezwała
Charlie Kirk nie żyje. Śmiertelne postrzelenie prawicowego działacza
Śmiertelny postrzał Konserwatywny działacz i współzałożyciel Turning Point USA, Charlie Kirk, zmarł w środę po postrzeleniu w szyję podczas wydarzenia na Uniwersytecie Utah Valley. Miał 31 lat. Kirk odbywał trasę wykładową, a jego występ na Uniwersytecie Utah Valley był pierwszym z co najmniej 15 zaplanowanych wydarzeń na uczelniach w całych Stanach Zjednoczonych, w ramach trasy
Masakra w Afganistanie. Zginęli pogrążeni we śnie
Mieszkaniec wsi Ghazi Abad imieniem Abdullah opowiadał przerażony: „Wiele osób wciąż jest uwięzionych pod gruzami. Straty są ogromne. Ci, którzy ocaleli, nie mają żywności i wody pitnej. Ratowników nie widać, ludzie wspólnym wysiłkiem szukają ocalałych i wydobywają martwe ciała, pracują dniem i nocą”. Trzęsienie ziemi nastąpiło w niedzielę 31 sierpnia o godzinie 23.47 czasu miejscowego
ISIS chciało zabić papieża Franciszka
Szczegóły ujawnił lokalny dziennik Il Piccolo z Triestu. Wiele wskazuje na to, że Hasan Uzun, 46-letni obywatel Turcji, powiązany z ISIS-K, odnogą Państwa Islamskiego odpowiedzialną za krwawe zamachy w Azji i próby ataków w Niemczech i Austrii, miał jeden cel. Zabić. Tylko przypadek i czujność służb sprawiły, że 7 lipca 2024 roku nie stał się