Przesłuchano dziesiątki świadków, przeczesano lasy, łąki i sprawdzono okoliczne zbiorniki wodne w pobliżu wsi Tarnowa w województwie wielkopolskim. Tam właśnie mieszkał 17-letni Fabian Z., którym opiekowała się starsza siostra i jej partner. Rodzice byli rozwiedzeni, a matka głównie pracowała za granicą. Wiadomo było tylko tyle, że chłopak zażywał narkotyki, głównie palił marihuanę. Nie miał za
Tag: zabójstwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Po 33 latach mordercy ze Zgorzelca zatrzymani
Kilka dni temu podkom. Krzysztof Wrześniowski z Zespołu Prasowego CBŚP wydał nowy komunikat w tej sprawie: „Śledczy zweryfikowali na nowo akta i wykonali szereg czynności procesowych z udziałem wielu osób, a zgromadzone w sprawie w ostatnim czasie dowody i poczynione na ich podstawie ustalenia dały podstawę do zatrzymania i przedstawienia zarzutów dwóm osobom”. Przypomnijmy tę
Błagała, żeby jej nie zabijać. Morderca podejrzewał zdradę
Byli parą od 24 lat i mieli ósemkę dzieci, w tym szóstkę nieletnich. Od dziesięciu lat mieszkali w Stradowie, nieopodal Kątów Wrocławskich. Przemysław H. rzadko bywał w domu, bo pracował za granicą. Gdy przyjeżdżał, kłócili się. W ubiegłym roku podczas styczniowej nocy doszło do tragedii – Izabella K. nie przeżyła po wielokrotnym ugodzeniu nożem. Zbyt
Kurier wiozący śmierć [REPORTAŻ ANGORY]
W piątek 3 stycznia w okolicach skrzyżowania wąskiej ul. Ordona z jeszcze węższą ul. Jana Kazimierza na warszawskiej Woli panował duży ruch. Tuż po godz. 17 z pobliskiej Żabki wyszedł 14-letni Maksym i wmieszał się w tłumek przechodniów wracających z zakupami, do domu miał mniej niż pięć minut. Jedna z przemysłowych kamer zarejestrowała moment wypadku:
Nieprawdziwe opowieści o wyjeździe do Anglii. Rodzina zabiła lokatora siekierą cz. I
Do zarzutów przyznał się przed sądem tylko oskarżony Sławomir P., ale odmówił składania wyjaśnień. Potwierdził jednak wszystko, co mówił podczas śledztwa. Zapytany przez prokuratora Michała Wolaka, czy był w konflikcie z pokrzywdzonym, odpowiedział: – Nigdy nie byłem skonfliktowany z Tomaszem Z. Nie biłem się z nim i nie kłóciłem, bo bardzo dobrze się dogadywaliśmy. To
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Morderstwo w 60. rocznicę ślubu
To byli bardzo pogodni staruszkowie. Tuż przed tragicznymi zdarzeniami obchodzili diamentową rocznicę ślubu. Pani Jadwiga liczyła sobie 87 lat, jej małżonek Franciszek był o rok starszy. Od lat byli na emeryturze. Mieszkali w domku jednorodzinnym w Zawiści, dzielnicy śląskiego Orzesza, przy ul. Pasieki. Choć ich kontakt z otoczeniem był ograniczony, byli lubiani. Przed laty wybudowali
Cios raz obuchem, raz ostrzem… Rodzina zabiła lokatora siekierą cz. I
Po kilku miesiącach, w lutym 2022 roku, najbliżsi zgłosili zaginięcie 40-letniego Tomasza Z. Niezależnie od tego rozklejano plakaty i na własną rękę szukano śladów po bracie i synu. Policja była bezradna. Wiedziano tylko tyle, że poszukiwany mężczyzna mieszkał u znajomych w Poczesnej koło Częstochowy. A także o tym, że w tym domu dochodziło często do
U babci nie było kar. 18 lat za zamordowanie staruszki
Był nastolatkiem, kiedy wyprowadził się od matki i wprowadził do babci. On sam nawet o tym nie wspomina. Mówią za to świadkowie. Potwierdzają, że Krystyna B. zawsze stała za wnukiem, wspierała go i pomagała mu. Próbował się usamodzielnić. Znalazł dziewczynę. Urodził im się synek i bardzo szybko wnuk znowu musiał prosić o pomoc babcię. Stracił
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zabójcy dwóch 18-latek wpadli po 24 latach!
Przez 24 lata nie znaleziono ich – ani żywych, ani martwych. Na łamach „Angory” informowałem o tej tragedii w 2012 roku. Dziś do niej powracamy. Właściwie historia ta powinna zacząć się od wycieczki do Hiszpanii, na którą pojechały dziewczęta rok przed zaginięciem. Poznały wtedy chłopaka z Radzymina o imieniu Marcin, który wkrótce został chłopakiem Marty.
Sprawa Ziętary. Czy Były senator RP był odpowiedzialny za jego zniknięcie?
Siedem lat później dziennikarz został uznany za zmarłego, a prokuratura oskarżyła byłego senatora RP Aleksandra Gawronika. „Chcąc, aby inne osoby dokonały porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa Jarosława Ziętary, w związku z jego zawodowym zainteresowaniem i planowanymi publikacjami dotyczącymi tzw. szarej strefy gospodarczej, A. Gawronik nakłaniał do tego ustalonych pracowników ochrony firmy Elektromis, w szczególności w ten sposób, że podczas prowadzonej z