Idzie po swoje. Bezkonkurencyjna. To tylko formalność. Pewne złoto. Takie nastroje panowały przed startem Igi Świątek na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Przypominano, że 23-latka od ponad 100 tygodni jest niekwestionowaną liderką rankingu WTA. Swoje robił też fakt, że mecze rozgrywano na słynnych kortach Rolanda Garrosa, gdzie Polka czuje się doskonale. To tu aż czterokrotnie wygrywała prestiżowy wielkoszlemowy turniej. Dzięki rewelacyjnej dyspozycji na paryskiej mączce doczekała się przydomka „Królowej
Tag: sport
Każdy widzi, co chce, rozumie jak może [FELIETON MARTENKI]
A co chciał, tak ocenił, dowodząc, że rozumie na tyle, na ile mu zwoje mózgowe pozwalają. Moralne obrzydzenie sceną wyrazili najczyściejsi: Morawiecki, Kowalski i Błaszczak, co wcale nie wskazuje na ich wrażliwość religijną, a raczej odsłania braki w edukacji, gdyż tylko ta pozwala nam wątpić w to, co się widzi. A ci goście wątpić nie
Były sztangista Włodzimierz Chlebosz jest teraz starostą wrocławskim
Mimo weekendu jest bardzo zabiegany. – Musiałem jechać na spóźniony Dzień Strażaka. To powiatowe święto w gminie Kobierzyce. Musiałem, ale i chciałem tam być. Strażacy OSP to wyjątkowi ludzie. Często jako pierwsi udzielają pomocy i ciężko pracują. Należy im się wielki szacunek.
Jacek Bocian. Polski sprinter, który jest zawodowym żołnierzem
Mieszka we Wrocławiu. Na nasze spotkanie przyjeżdża na skuterze. – Jak jest ciepło, to w mieście taki środek lokomocji jest wielkim atutem. Nie stoi się w korkach. Przyjemnie się jeździ. Wrocław jest bardzo przyjazny dla motocyklistów, bo można korzystać z buspasów i parkować za darmo. Przekonał się do jednośladu podczas urlopu na Teneryfie, gdzie jeździł właśnie skuterem. – Byliśmy razem z Markiem Plawgo, olimpijczykiem, też
Kobieta pokonana przez transpłciową osobę. Walka trwała 46 sekund
Przed walką swoje zastrzeżenia wyraziły zarówno Włoski Komitet Olimpijski, jak i rząd Włoch. W ubiegłym roku Imane Khelif została zdyskwalifikowana podczas mistrzostw świata z powodu niezaliczenia testów kwalifikacyjnych dotyczących płci. Międzynarodowa Federacja Bokserska zabrania udziału w zawodach kobietom i sportowcom z chromosomami XY, jednak Khelif i tak udało się zakwalifikować na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Za złotą bramą olimpijskiej przeszłości. Spektakularna ekspozycja
W paryskim Pałacu Złotej Bramy (Palais de la Porte Dorée), gdzie odbywa się ekspozycja, po raz pierwszy zebrano w jednym miejscu ponad 600 dokumentów, filmów, spektakularnych archiwaliów, by móc się zanurzyć w czasie całej olimpijskiej nowożytnej przeszłości. A że Paryż po raz trzeci jest miejscem letnich igrzysk, wybrałem lata dwóch poprzednich olimpiad, które się odbyły
Paryż bez Hurkacza! Spełniły się najgorsze przypuszczenia
Druga runda Wimbledonu. Londyn 4 lipca. Polak gra z młodym Francuzem Arthurem Filsem, idzie ciężko, przegrał dwa pierwsze sety. W tie-breaku czwartego seta „Hubi”, który jest pod ścianą, goni wynik. Nagle rzuca się na kort do woleja, chce sięgnąć mijającą go piłkę. Takich robinsonad robił wcześniej dziesiątki. Tym razem jednak podczas wstawania krzywo stawia nogę i uszkadza łękotkę w prawym kolanie.
Kółka olimpijskie. Jakie znaczenie mają ich kolory?
Dla sportowców udział w tym wydarzeniu to prawdziwy zaszczyt, a złoty medal jest przez nich traktowany jako najcenniejszy. Olimpiada ma oczywiście swoje symbole, do których zaliczane są flaga, hymn oraz motto. „(…) Flagę igrzysk olimpijskich zaprojektował Francuz baron Pierre de Coubertin. Był orędownikiem pomysłu odnowienia starożytnej rywalizacji sportowej z udziałem zawodników z całego świata. Będąc
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Między tradycją a nowoczesnością
Sekwana ma zresztą odegrać ważną rolę w igrzyskach. Rzekę, w której od ponad 100 lat nie wolno się kąpać, oczyszczono, aby można było w jej wodach rozegrać część konkurencji. Ostatecznie czas pokaże, czy faktycznie uda się zrealizować ten plan, zależy on bowiem od pogody. Po opadach Sekwana ponownie staje się zbyt zanieczyszczona, by móc w niej pływać. Tymczasem pogoda w ostatnich tygodniach nie rozpieszcza Francuzów,
Dotrzymałem obietnicy! Rozmowa z tenisistą JANEM ZIELIŃSKIM
– Jakie to uczucie wygrać Wimbledon? – To coś niesamowitego. Wciąż dochodzę do siebie, porządkuję myśli. Wygranie meczu finałowego w Wimbledonie, na korcie centralnym, to spełnienie dziecięcych marzeń. Wciąż trudno mi to ubrać w słowa. To wszystko wydarzyło się tak szybko. – Kort centralny to dla ludzi tenisa miejsce prawie święte. – Rzeczywiście, są stadiony