Grypa nie ogranicza się już tylko do kaszlu i gorączki. Coraz częściej towarzyszą jej poważniejsze objawy, które skutkują hospitalizacjami. Liczba zachorowań jest również o cztery razy wyższa niż w styczniu ubiegłego roku. Najczęściej występuje grypa typu A, głównie podtyp H1N1. Starsze społeczeństwo i skupiska ludzi Profesor Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym na
Tag: społeczeństwo
Sukces, który zabija. Szklarska Poręba ma coraz mniej mieszkańców
W ferie, przerwę świąteczną, wakacje, majówkę nie da się tu żyć. Korki, puste półki, drożyzna – w końcu właściciele restauracji, knajpek, sklepów z pamiątkami muszą zarobić, by przeżyć do następnego sezonu. Nieoficjalnie można też usłyszeć, że 40 tys. miejsc noclegowych to jednak było za dużo. Że takiego najazdu nie wytrzymuje infrastruktura – stąd braki wody,
Tajemnice wiedeńskich hoteli. Odbija się w nich rzeczywistość
Wiedeńskie hotele i ich historia to część skomplikowanej machiny miejskiej. W hotelach odbija się bowiem postęp, zmiany społeczne i polityczne. Hotelarze to nieraz odważni, ambitni ludzie, ba, nawet wizjonerzy. Skoro w zajazdach, gospodach (nie tylko Wiednia) gwizdało się na gospodarza, a dzwonek w recepcji stał się milowym wynalazkiem, za ogromny skok cywilizacyjny trzeba uznać centralne
Czy monarchia się opłaca? Karol III musi uważać
Pod koniec roku Departament Kultury, Mediów i Sportu (DCMS) poinformował, że koronacja króla Karola III kosztowała podatników 72 mln funtów. Ministerstwo pokryło 50,3 mln funtów, a 21,7 mln funtów wydała na ochronę imprezy brytyjska policja. Przeciwnicy monarchii wytknęli, że uroczystość przyciągnęła przed telewizory tylko 20 mln Brytyjczyków. Dużo lepszą oglądalność miał pogrzeb królowej Elżbiety II, który zgromadził na Wyspach 29 mln telewidzów. Widownia ceremonii koronacyjnej była tym bardziej niska,
Agresywne mikołajki na niemieckiej wyspie i „polowanie” na kobiety
Borkum jest najdalej na zachód wysuniętą niemiecką wyspą. Nawet dziś mieszka tam raptem 5 tys. ludzi. Aby do nich dopłynąć, potrzeba dwóch godzin. Oddalenie wpłynęło na rozwój miejscowych obrzędów. Dziś wyspa żyje z turystów, ale w jeden wieczór w roku przybyszom ogranicza się dostęp do obchodów lokalnego święta. Jego organizacją zajmuje się stowarzyszenie Borkumer Jungens
Polak i Meksykanin – dwa bratanki? Różnice i podobieństwa
Można zaryzykować stwierdzenie, że każdy Polak, jako że przyzwyczajeni jesteśmy raczej do komunikacji bezpośredniej, przynajmniej raz podczas pobytu w Meksyku przeżywa szok. Dzieje się to zwykle wtedy, kiedy pytając jakiegoś przechodnia o drogę, trafi akurat na osobę jeszcze mniej obeznaną od niego. Nie usłyszy wtedy szczerego: „Niestety, nie wiem, jak dojść na pocztę”, lub: „Przykro
Polacy zasiądą w islandzkim parlamencie liczącym 63 osoby
W andrzejki na wyspie odbyły się przedterminowe wybory, które rozpisano po rozpadzie koalicji rządzącej. Wyborcy na wschodzie i północy kraju nie mieli łatwo, bo intensywnie padał śnieg. Podczas gdy pięciuset mieszkańców portu Djúpivogur przedzierało się do lokalu wyborczego przez zaspy, to szczęśliwcy w Reykjavíku cieszyli się słońcem. Jednoizbowy Althing jest najstarszy na świecie, działa od 930 roku. 80 procent uprawnionych do głosowania wybrało aż 34 osoby, które
Społeczeństwo jest coraz starsze, więc chorób coraz więcej
Już teraz ponad 500 tys. osób w Polsce choruje na choroby otępienne, w tym najwięcej na chorobę Alzheimera, 90 tys. na chorobę Parkinsona, a udar mózgu rocznie dotyka 90 tys. osób. Liczby te będą w najbliższej przyszłości szybko rosły. Taka sytuacja przekłada się na przepełnienie oddziałów neurologicznych, które z powodów finansowych i kadrowych nie są
Nadchodzą mroczne czasy w Tunezji. Społeczeństwo nie ma złudzeń
Było niemal jak w czasie arabskiej wiosny. Aleja Habiba Burgiby w sercu Tunisu znów zapełniła się demonstrantami. Ale tym razem Tunezyjczycy nie maszerowali z flagami narodowymi. Wymachiwali barwami Palestyny, a niektórzy nawet żółto-zielonymi sztandarami Hezbollahu. Wtedy na bulwarze obalili dyktatora Ben Alego, teraz mają innego wroga – Izrael. Młodzi Tunezyjczycy nieśli zdjęcia nowych bohaterów –
Eksperyment Zimbardo. Mówił o społeczeństwie czy o samym jego autorze?
Nabór chętnych do udziału prowadzono poprzez ogłoszenia. Uczestnikami zostali ochotniczo studenci, zdrowi fizycznie i psychicznie, koniecznie niekarani. Za każdy dzień eksperymentu otrzymywali 15 dolarów, co w tamtym czasie było przyzwoitym wynagrodzeniem. Zakwalifikowano 24 mężczyzn, z czego 6 jako rezerwistów. Zadaniem strażników było utrzymanie porządku i niedopuszczenie do buntu. Natomiast ci odgrywający role więźniów zostali zatrzymani