– Życie i zdrowie polskich kobiet, mężczyzn i dzieci jest dla mnie najważniejsze. Jak zostanę prezydentem Rzeczpospolitej, to wypowiem jednostronnie pakt migracyjny. Nie przyjmę do Polski nikogo, kto chce forsować nasze granice – mówił kandydat PiS na prezydenta. Michał Piedziuk z Polityki Insight zwrócił uwagę, że kandydaci na prezydenta skręcają na prawo, ale maskują to, odwołując się do kategorii zdrowego rozsądku. Idą
Tag: prawica
Pukanie od dołu [FELIETON MARTENKI]
A dziwnym trafem w większości tacy tworzą frontowe linie Prawa i Sprawiedliwości i z takich resztek składa się destrukt po Suwerennej Polsce. Najgorsza jest przy tym dewocja tych ludzi, każąca im pełzać po posadzkach sanktuariów, jęczeć nabożnie i wzywać Pana w każdej kościelnej ustawce. Czemu najgorsza? Bo to oni winni pamiętać i stosować zasadę, by
Kryzys WOŚP? Tak, ale tylko w głowach prawicowych publicystów
Za fałszywe oskarżenia Owsiaka przepraszała w 2019 roku polityczka PiS Beata Mazurek, która uznała ośrodek szkoleniowy WOŚP za willę Owsiaka. Ale prawica nie ustępuje, a jej media dezinformują i z fiksacyjnym zacietrzewieniem kopią dołki pod Owsiakiem. To, co robią prawicowe media, to nic innego jak propaganda polityczna. Od lat lizusowsko wspierają Prawo i Sprawiedliwość, bo
Braun okłamał Bosaka? Zapewniał, że nie startuje w wyborach
W środę późnym wieczorem Grzegorz Braun ogłosił na portalu Sprawki, że wystartuje w tegorocznych wyborach prezydenckich. Sławomir Mentzen, który jest oficjalnym kandydatem Konfederacji, poinformował o zawiadomieniu Państwowej Komisji Wyborczej o utworzeniu komitetu wyborczego. Decyzję Brauna określił jako rozstanie z Konfederacją. Nasze pomysły na politykę w ostatnim czasie rzeczywiście mocno się rozjechały. W wielu sprawach mieliśmy inne
Przyszłość Konfederacji niepewna. Grzegorz Braun chce rywalizacji?
Prof. Mirosław Piotrowski, były europoseł, przekazał portalowi Onet, że Grzegorz Braun wystartuje w wyborach prezydenckich. Mogę jeszcze dodać, że konwencja odbędzie się po zebraniu podpisów – powiedział. Informacji nie potwierdził jak na razie sam Grzegorz Braun. Przez pogłoski o starcie Brauna w Konfederacji zapanował niepokój. Braun chce nas szantażować. Chce wymusić więcej pieniędzy i stanowisk. Straszy,
Austria konserwatywnym krajem? Wygrała prawica
Partia ta została założona w latach 50. ubiegłego wieku „przez byłych hitlerowców dla byłych hitlerowców”, jak określają to publicyści. Na kilka dni przed wyborami na pogrzebie jednego z sędziwych działaczy FPÖ żałobnicy odśpiewali „Pieśń wierności SS”. „Wolnościowcy” zdobyli prawie 29 proc. głosów, 12,73 proc. więcej niż pięć lat wcześniej. Zadowolony szef partii Herbert Kickl oświadczył, że to zwycięstwo przejdzie do historii, a pierwsze miejsce w
Agonia V Republiki. „Jestem pod czujnym okiem wszystkich Francuzów”
Co oczywiste, nie tylko zdrowie publiczne ma on ratować, lecz przede wszystkim zdrowie polityczne. To będzie próba reanimacji starego porządku V Republiki, powierzona mu przez prezydenta po zapaści macronizmu. „Jestem pod czujnym okiem wszystkich Francuzów”, kontynuował Barnier. Podzielonych na trzy zwalczające się siły polityczne, żeby nie powiedzieć na trzy Francje. Żadna z tych sił nie
Szokujący wynik wyborów w Niemczech. Wygrała skrajna prawica
Komentatorzy podkreślają, że od czasów Adolfa Hitlera to pierwsze zwycięstwo skrajnie prawicowej partii w niemieckim landzie. W Saksonii AfD tylko nieznacznie przegrała z CDU. Kościoły i organizacje żydowskie nie kryją zaniepokojenia. Charlotte Knobloch, przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Monachium i Górnej Bawarii, ostrzega: „To, jak będzie wyglądać przyszłość, jest dziś znowu wielkim i trudnym pytaniem”.
4,2 mln dotacji dla fundacji Tomasza Sakiewicza. Projekt „Akademia demokracji”
„Rażąca nieprawda nadająca się na proces” Po zmianie władzy kontrola w Kancelarii Premiera ujawniła, że większość tych środków trafiła do mediów i środowisk prawicowo-konserwatywnych, a dotacja została przyznana poza konkursem. Fundacja niewłaściwie rozliczyła środki, a ponad 4,2 mln zł uznano za wydatki niecelowe i niegospodarne, w tym zbyt wysokie koszty wynajmu sali wynagrodzeń prelegentów. Według
Macronizm, stan po zapaści
Byleby tylko nie skończyło się zawałem, bo obok widma lepenizmu już i widmo jakobinizmu zaczęło krążyć po tak „słodkiej” niegdyś Francji. Maillard, deputowany partii Macrona, przyznał, że zbudowanie większości w parlamencie może zająć miesiące. Długo, a niebezpieczne kłucie pod mostkiem francuskiej demokracji się nasila. O diagnozę poprosiłem polityczną kardiolożkę Karolinę Borońską-Hryniewiecką, profesorkę wizytującą na Sorbonie. Po wstępnej obdukcji stwierdziła: Emmanuel Macron