Z brzegów wystąpiły Ojos de Moya, Magro i inne rzeki. Masy wód zmiatały wszystko na swej drodze, niszczyły drogi, domy i mosty. Wstrzymano ruch kolejowy, zamknięto szkoły, parki i cmentarze. Ministerstwo obrony wysłało na obszar dotknięty katastrofą mobilne kostnice. 30 października Kongres Deputowanych, niższa izba hiszpańskiego parlamentu, uczcił pamięć ofiar minutą ciszy, a król Filip VI złożył kondolencje. Premier Pedro Sánchez wygłosił przemówienie, w którym wezwał do
Tag: powódź
Tak ludzie ratują swój dobytek po powodzi. Co z ubezpieczeniami?
W Głuchołazach wszechobecny jest pył. Wydobywa się spod wielkich udarowych młotów ekip remontujących ulice, spod wierteł mieszkańców zbijających namoczone tynki swych domów i spod kół wielkich ciężarówek wywożących całymi dniami ten „urobek” na wysypiska. Kto miał wodę na wysokości metra, zbija tynk przynajmniej pół metra wyżej. Komu zalało podłogę, też odsłania ściany, bo mury wciąg nęły wilgoć i jak bibuła powoli wsysają
Klimat zalewa [FELIETON OGÓRKA]
Tych, którzy pozostają obojętni na ich apele i wezwania, ekolodzy i klimatolodzy wyzywają od dogmatycznych ideologów, chociaż ideolodzy to raczej ci, którzy w coś zawzięcie wierzą, a nie ci, co są sceptyczni i nieprzekonani. Ideologiczne w tym jest raczej to, że jeśli ktoś jest specjalistą od zmiany klimatu, to przecież zakłada tę zmianę a priori,
Huzia na Józia. Kabaret KLIKA
Cała ta zgraja frustratów niepogodzonych z utratą władzy rzuciła się huzia na Józia – konkretnie – na premiera Tuska i niemiłosiernie okłada go pięściami! Z nieukrywaną radością i satysfakcją wyżywają się na nim kaczyści i konfederaści. Każdy, nawet ten najbardziej niedopieszczony, zakompleksiony ciura chce dokopać Tuskowi – poniżyć go, upodlić, wbić w glebę! Owo niedojrzałe emocjonalnie i intelektualnie buractwo, parające się, niestety, polityką, w szale pomówień i oskarżeń
Tydzień z życia gwiazd. Tomasz Jakubiak walczy z nowotworem
Przerażająca diagnoza Znany kucharz i juror programu „Master-Chef” Tomasz Jakubiak (40 l.) wyznał, że jakiś czas temu został u niego zdiagnozowany bardzo rzadki i ciężki do wyleczenia nowotwór. – To jest coś, co praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procentu ludzi na świecie. Nie mówiłem o tym ze względu na rodzinę, bo było mi wstyd jak dziecku przyznać się, że jestem chory
Listy do redakcji Angory (06.10.2024)
„Przedbiegi do Pałacu” Stand-up Na wstępie ostrzegam wrażliwych, że w pierwszym akapicie przyświntuszyłem, ale bez takiego zapisu nie odda się atmosfery tej komediowej formy artystycznego przekazu! W odróżnieniu od hejtu, to, co napisałem poniżej, kwalifikuję jako roast (gatunek rozrywkowy z obraźliwymi, często wulgarnymi monologami), którego zarówno obiektem, jak i wykonawcą bywa stand-uper. Otóż byłem na stand-upie w mieście wojewódzkim i oklaski
Dr Paweł Grzesiowski: Niesione przez wodę powodziową resztki to rozcieńczone szambo
– Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tak naprawdę, jakie skażenia niosła ze sobą woda, ponieważ ona podmywała najrozmaitsze miejsca – od wysypisk śmieci przez stacje benzynowe po cmentarze czy kolektory ściekowe. Można więc powiedzieć, że to jest tak naprawdę rozcieńczone szambo. I musimy mieć świadomość, że te osady, które pozostały po naniesieniu przez wody powodziowe, też są takimi osadami, można powiedzieć zawierającymi resztki szamba – ostrzega dr
Powódź słów. Obrady Sejmu pełne obwiniania
Posłowie koalicji i opozycji nie szczędzili sobie mocnych słów. O wiele ważniejsze od merytorycznej dyskusji było wdeptanie przeciwnika w ziemię. Wybrańcy narodu zapomnieli, że w 1999 roku przyjęli ustawę o języku polskim, która nie tylko ma przeciwdziałać wulgaryzacji, ale także sprawić, aby – co często podnosił prof. Jerzy Bralczyk – tak mówić, żeby nas słuchano.
Moja i twoja nadzieja 2024. Angora na salonach
Nie inaczej było i jest teraz, gdy w drugiej połowie września południową Polskę zalały powodzie. Od razu zupełnie spontanicznie ludzie skrzykiwali się na forach internetowych: kupowali niezbędne produkty, pakowali do bagażników zgrzewki wody i ruszali wszędzie tam, gdzie wielka woda zabrała wszystko. Potem pomoc stała się znacznie bardziej zorganizowana. Kolejne kwoty deklarowały mniejsze i większe
Dlaczego Kaczyński odwołał kongres
Podczas kongresu miał zostać przyjęty nowy statut partii. Na jego mocy powołana miała być rada naczelna, w której skład weszliby wieloletni działacze ugrupowania, m.in. wiceprezesi, a na jej czele miał stanąć nie kto inny jak sam Jarosław Kaczyński. Miał być również powołany nowy zarząd, którym kierować miałby Mariusz Błaszczak. Oznaczałoby to, że pozycja byłego szefa