Pod latarnią jest ciemny krąg, a światło obok. Próbuję się zanurzać w tę przemianę, w te odcienie szarości, które każdy kolor rozcieńczą – opowiadał Bogdan Konopka, alchemik foto szarości, który chciał być poetą piszącym wiersze, a został poetą fotografującym ciszę. Dawno o tym opowiadał, jeszcze w poprzedzającej Paryski nie-co-dziennik rubryce – Z wysokości wieży Eiffla. Opowiadał o fotograficznych
Tag: Paryż
Paryskie gołębie, miejcie się na baczności!
Nova, Toa i Senna – tak wabią się latające drapieżniki odpowiedzialne za odstraszanie gołębi na Rolandzie Garrosie. Te myszołowce towarzyskie z rodziny jastrzębiowatych polują już trzeci rok na kortach Rolanda Garrosa, pod okiem ich opiekuna sokolnika Michaëla Vinagre’a. Przez cały turniej każdego ranka od 5 do 8.30 Michaël i jego trzy myszołowce robią obchód trzech
Szaman w epicentrum nowoczesności. Constantin Brâncuși
– Czystą radość wam daję, nie szukajcie niejasnych formuł – głosił, i to „radosne” rozdawnictwo potrwa do 1 lipca w paryskim Centrum Pompidou, gdzie ma miejsce wystawa Brâncuşi. Trzy kilkumetrowe koguty z zadartymi do góry dziobami otwierają tę imponującą retrospektywę pochodzącego z Rumunii Constantina Brâncuşiego zorganizowaną pod patronatem prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Obejmuje 120 rzeźb, którym towarzyszą fotografie,
Kultywują polskość. Polska sekcja w międzynarodowej szkole
Niezwykłe jest zresztą również samo miasteczko, oddalone o 28 km od Paryża. Od XII do XVII wieku było siedzibą francuskich królów, a swoje rezydencje miały tu wielkie francuskie rody. Obecnie miasto cieszy się renomą ze względu na międzynarodowy charakter i poziom szkół, w tym Liceum Międzynarodowego, liczącego 14 sekcji językowych. To prestiżowa i jedyna tego
Egzystencjalną debatę czas zacząć. Macron o zagrożeniu ze strony Rosji
Macrona „albo-albo” to: albo siła dla pokoju, albo słabość dla wojny. „A słabość wobec zagrożenia ze strony Rosji to wybór klęski” – dodał prezydent i wezwał do „egzystencjalnej debaty” na temat bezpieczeństwa Europy. Paryżanie lubią prowadzić egzystencjalne debaty, także w kawiarniach, zwanych filozoficznymi, które powstały po śmierci ich inicjatora Marca Sauteta. Naśladując Sokratesa, rozprawiał on
Czym jest Europa? Od marzeń po światowego lidera
Europa jest też moim stylem życia opartym na dialogu, różnorodności i tolerancji dla odmienności – napisała Karolina Borońska-Hryniewiecka, zaproszona przez Emmanuela Macrona na paryską Sorbonę, gdzie prezydent wygłosił przemówienie o przyszłości Europy. Kiedy 20 lat temu, 1 maja 2004 roku, Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, Karolina była studentką politologii, która właśnie dowiedziała się, że wyjedzie na Erasmusa do Wielkiej
Pałac giełdy nobliwej. 2. dzielnica Paryża i miliarderzy
Styl art déco, dekadencki, lata dwudzieste. W menu jajka po benedyktyńsku, „szczęśliwe ostrygi”, zestaw owoców morza o dziwacznej, acz przestrzennie bliskiej nazwie bourse. Palais de Bourse (pałac giełdy) mam przed sobą, wybieram więc irlandzką kawę i już po pierwszym odczuciu kofeiny z odrobiną whisky zatęskniłem do słowa m i e ć wpatrzony w nobliwą budowlę giełdy. Money! Wamp,
Symbol Paryża. Panna Eiffel ma urodziny
Matką jest madame Occasion, gdyż „Żelazna Dama”, jak ją nazywano, została poczęta z okazji wystawy światowej w 1889 roku oraz setnej rocznicy rewolucji francuskiej. Miała przeżyć tylko dwadzieścia lat, a do dziś stoi mocno na swych długich nogach i obchodzi 135. rocznicę urodzin. Ma nawet swój oficjalny adres: avenue Anatole-France 5, na krańcu Pola Marsowego, w 7. dzielnicy Paryża. Pod tym adresem odwiedziło ją
Nowe trzy gwiazdki i wołowina Francuzów. Paryż został w tyle?
To niebywałe, jak mistrzowie sztuki kulinarnej, którzy osiedlili się pod wiecznie pokrytymi białymi czapami śniegu szczytami alpejskich olbrzymów, potrafili stworzyć niemal legendarną sieć restauracji. W Alpy można jechać na narty, można na wspinaczkę, na wędrówkę, ale nie brakuje we Francji i takich, co to jadą do Sabaudii tylko po to, by podążać szlakiem tamtejszych kuchni. Tymczasem nowy mistrz związany jest ze stolicą. Jérôme Banctel to nowa
W cieniu letnich igrzysk. Paryż pozbywa się bezdomnych
W Olivet, na przedmieściach Orleanu, znajduje się obskurny hotel należący do popularnej sieci, która oferuje pokoje za wyjątkowo niskie ceny. Miejsce jest ponure, a stoi na skraju centrum handlowego i hałaśliwej drogi krajowej. Na balustradach balkonów gdzieniegdzie suszy się pranie. Na parterze wózki dziecięce upchnięte są pod markizą, w pobliżu dużej tablicy z cenami, obok której widnieje duży napis: Przyjeżdżaj, kiedy chcesz! To właśnie tutaj co