– Cóż to za konferencja, na którą pojechała pani z Paryża do Bostonu? – Rokrocznie w listopadzie i za każdym razem w innym amerykańskim mieście ASEEES organizuje zjazd naukowców, w którym bierze udział kilkuset badaczy z całego świata. Każdy z nich prezentuje swoje aktualne badania w ramach panelu złożonego z kilku badaczy pracujących nad podobnymi tematami. Stowarzyszenie, które mieści się na Uniwersytecie Pitts burgh
Tag: Paryż
Magia świąt w Paryżu. Najbardziej spektakularne iluminacje świata
Najpiękniejsza aleja świata, jak nazywane są Champs Élysées, jest prawdziwą wizytówką Paryża. Także w święta władze miasta dbają więc o podtrzymanie renomy i niemal 400 drzew rosnących wzdłuż tej pięknej arterii rozbłyska spektakularnym światłem. Co roku patronat nad wydarzeniem obejmuje inna osobistość. W przeszłości byli to m.in. Karl Lagerfeld czy Lily-Rose Depp. W tym roku iluminacje zainaugurował 24 listopada Tony Estanguet, przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk olimpijskich.
Dwóch Emmanuelów pod nowym sklepieniem Naszej Pani
Płonęło ponad 850 lat historii. Szczęśliwie struktura budowli ocalała, choć jej ciągłość materialna, historyczna, religijna, symboliczna została naruszona. Runęły iglica i część dachu z dębowych krokwi, ale dwie wieże osłaniające dzwony – z najstarszym z nich Emmanuelem – uniknęły upadku. Monumentalny Emmanuel, odlany w 1685 roku, jest najcięższy, jego 13 ton znów bezpiecznie przygniata Naszą
Rok Saganki. Jakże francuska sztuka „małych nicości”
Uprawiała literaturę bycia sobą, bycia bohaterką sagi własnego życia. Zmarła 20 lat temu, 50 lat po ukazaniu się jej światowego bestselleru Bonjour tristesse (Witaj, smutku). Sama napisała sobie epitafium: Tu Françoise Sagan spoczywa, lecz to jej nie pociesza. Przewrotnie, zgryźliwie, z kpiarskim dystansem. Taka była, „małe monstrum”, jak ją nazwał noblista François Mauriac. Uwiodła i paryską inteligencję, i
Stare upiory znów straszą. Wystawa „Dybuk, duch zaginionego świata”
Kiedy człowiek umiera przedwcześnie, jego dusza powraca na ziemię, aby przeżyć nieprzeżyte lata, zakończyć niespełnione czyny, doświadczyć niezaznanych radości i smutków. Pochodzą z dramatu Szymona An-skiego „Dybuk, na pograniczu dwóch światów”, którego prapremiera odbyła się jeszcze w przedwojennej Warszawie. Idę więc do tego paryskiego muzeum Żydów w czas, kiedy po atakach Hamasu na Izrael i inwazji
A imię jego 47. „Wybory” w Harry’s New York Bar
Miesiąc przed wyborami w USA instaluje się urnę zabezpieczoną kłódką i łańcuchem i klienci – ci z amerykańskim paszportem w jednej ręce oraz szklaneczką whisky lub Krwawej Mary w drugiej – dokonują saloon owego wyboru. Zwyczaj ten stał się najbardziej wiarygodną sondażownią, której wyniki są regularnie publikowane, m.in. przez „Herald Tribune”. Od 1924 roku pomylono
Nostalgia za Montmartre’em. Rocznica otwarcia Moulin Rouge
La Bohéme, La Bohéme… – śpiewał o artystycznej cyganerii Montmartre’u ów mistrz ekspresyjnego nastroju. Śpiewał bardziej sercem niż gardłem, trafiając nawet do głuchych i niewidomych, jak mawiał Cocteau. No cóż: według sondażu Timesa i CNN Aznavour był największym bardem XX wieku i zanim po serii koncertów w nowojorskiej Carnegie Hall podbił Amerykę, występował w Moulin Rouge, gdzie lista koncertujących
On i ona i nic. Ślady pary genialnych Polaków w Paryżu
Lecz nie on jest tym tytułowym „on” – to „Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel” – napisał Norwid w nekrologu Fryderyka Chopina; też zmarł w październiku, 175 lat temu. Zostawił „armaty ukryte w kwiatach”, jak nazwał jego dzieło Schumann, jeden z pierwszych, który poznał się na muzycznym geniuszu Polaka. A tytułowa „ona” to zmarła
Surrealistyczne – dosłownie! – wydarzenie jesieni
Ekspozycja przyjęła formę labiryntu prowadzącego przez trzynaście stacji wokół oryginału rękopisu Manifestu wypożyczonego przez Bibliotekę Narodową Francji. Pokazuje „piękno konwulsji”, estetycznie wybuchowego zawirowania jawy i snu, poetycką wyobraźnię grupy rewolucyjnych surrealistów od początków ich aktywności do końca lat 60. XX wieku, burzących po drodze wszystko, co przesłania tajemniczą czytelność świata. To także kierunek w literaturze, którego
Kochanka, która się nie starzeje. Przewodnik literacko-historyczny
Książka Krzysztofa Lubczyńskiego to gatunkowa hybryda, będąca krzyżówką klasycznego bedekera z reportażem. Do tego mocno ryzykowną, bo choć autor zarzeka się, że poznawał Paryż czterdzieści lat, unikatowe miasto mit nie jest łatwe do objęcia umysłem. A to poprzez złożoność, do której dostępu do kolejnych poziomów broni wysoki wymóg wiedzy o historii, polityce i kulturze, niekiedy