Pod względem frekwencji przebiła wszystkich Swift. W jej trzech występach na Narodowym uczestniczyło blisko 195 tysięcy melomanów. To nie pierwszy raz, kiedy amerykańska gwiazda zgromadziła przed sceną tak liczną widownię. Na wielu jej występach w ramach trasy „The Eras” frekwencja była wyższa. Nawet zaczęto mierzyć wstrząsy sejsmiczne, które wywołują estradowe z nią spotkania. Kiedy Swift
Tag: muzyka
Pół życia spędził na morzu i występował na wszystkich kontynentach
Zawsze był kojarzony z Ramą 111, chociaż na rynku muzycznym działał też indywidualnie. Od początku był liderem tego zespołu. I tak jest do dzisiaj. Od wielu lat na emeryturze, ale jak mówią jego znajomi, wcale nie zwolnił, ciągle jest zakochany w muzyce. – Jestem już w zaawansowanym wieku – śmieje się. – Kiedy skończyliśmy grać na statkach, gdzie spędziliśmy pół życia, staramy się już
Stefan Kudelski. Nieznany zdobywca Osacara
Przychodzę do redakcji, pusty korytarz. Idę po pokojach i dopiero w tym największym widzę tłum koleżanek i kolegów. Przy ścianie stół, na nim coś przypominającego gabarytami maszynę do pisania, za stołem jakiś 40-latek i Stefan Bratkowski. Nie wiem, o co chodzi, kto to jest ten brunet. Ktoś mi wyjaśnia, że to Kudelski. Stefan Kudelski, elektronik
Oasis wyrusza w trasę. Bracia się pogodzili i wracają na scenę
Zespół powstał w 1991 roku w Manchesterze. Należy do najpopularniejszych brytyjskich kapel lat 90. ubiegłego wieku. Konkurował na angielskich listach przebojów z drugim stosunkowo wtedy młodym – o trzyletnim stażu – zespołem Blur. Obydwie grupy grały gitarową muzykę rockową, obydwie też czerpały natchnienie z twórczości The Beatles, chociaż ich nagrania miały ostrzejsze brzmienie. Czołowymi muzykami w Oasis byli wspomniani bracia Gallagher. Liam uformował
Zbigniew Frankowski. Występował z Marylą Rodowicz i założył The Bootels
Mieszka w Łodzi. Jak mówi na wstępie, cały czas jest zaangażowany muzycznie. – Ale robię to właściwie dla relaksu. Nie mam już tylu propozycji, co kiedyś i chętnych do słuchania. W zespole The Bootels występuję sporo czasu i wciąż prezentujemy różne utwory – covery, przeróbki słynnego The Beatles. Mamy nawet specjalny certyfikat z Liverpoolu. Z klubu, gdzie
Trump nielegalnie użył na wiecu piosenki Foo Fighters? Kamala Harris zyskała
Muzyka koi dusze melomanów. Spełnia też inne role. Potęguje nastrój w filmach, zwiększa promocyjne oddziaływanie reklam, ubarwia uroczystości firmowe, uatrakcyjnia sportowe zawody, a także pomaga politykom walczyć o głosy wyborców oraz zdobi ważne momenty w ich karierze. Przykładem wykorzystania piosenek w tej ostatniej roli są prezydenckie wybory w USA. Tamtejszy rynek muzyczny jest największy na świecie, więc nie brakuje na nim atrakcyjnych utworów, idealnych na happeningi z udziałem
Biografia Madonny. „Chciałam być kimś”
Najpierw religijne, potem płciowe, wreszcie społeczne. Niewiele w Polsce o tym wiedzieliśmy, przyjmując jej produkcje jako wyrwane z kontekstu, który w Stanach Zjednoczonych i krajach Zachodu rewolucjonizował popkulturę. Atutem wykorzystanym przez artystkę jako pierwszym i ważnym do dziś była i jest jej kobiecość. I wcale nie chodzi o seks, ale wpływ na grupę docelową, jak
Coldplay pobił rekord liczby sprzedanych biletów. Prawie odwołali koncert
Właśnie padł kolejny. Tym razem dotyczy on sprzedaży biletów na występy gwiazd rocka. Ustanowiła go brytyjska formacja Coldplay ze swoim tournée „Music of the Spheres”. W ciągu ponad dwóch lat muzyków tej kapeli obejrzało na scenie w różnych częściach świata blisko 8,8 mln widzów. Za bilety na 153 widowiska zapłacili 946 mln dolarów. Takich przychodów z koncertów rockowych wcześniej nie było. Więcej, bo ponad miliard,
Stan Borys: „Gdyby nie Ania, już by mnie z wami nie było”
– Może masz już dość takich pytań, ale wydaje mi się, że tak wypada, dlatego zacznę od tego: jak się masz i co planujesz? – Minęło już pięć lat od udaru. Dzięki opiece lekarzy i ukochanej Ani czuję się coraz lepiej. Nie mam wielkich planów, ale być może młodzi piosenkarze zechcą nagrać moje piosenki, co bardzo mnie cieszy. W zasadzie już wiele osiągnąłem i
Penderecki miał zieloną rękę. Rozmowa ze STANISŁAWEM DUDKIEM
– Siedzimy na ganku dworu w Lusławicach, którego właścicielem ponad pół wieku temu został znany na całym świecie Krzysztof Penderecki. Słynny kompozytor dokupił potem kolejne hektary, wyremontował dwór i stworzył arboretum. Rośnie tu wiele tysięcy gatunków drzew i krzewów z całego świata. Od czego zaczęła się pana współpraca z profesorem? – To był taki trochę przypadek. Mój wuj miał firmę budowlaną i zabrał