Na początku marca ukazała się nakładem znanego paryskiego wydawnictwa Flammarion jego książka „Ne courez pas! Marchez!” („Nie biegnijcie! Idźcie!”). Jej geneza sięga 2006 roku, kiedy to w ramach rozmów, prowadzonych przez francuski Państwowy Instytut Audiowizualny z ocalonymi z Zagłady na zlecenie Fundacji Pamięci Shoah, Polański nagrał wielogodzinny wywiad z dziennikarką Catherine Bernstein. Powrócił do niego po prawie dwudziestu latach, dołączając do własnych wspomnień wyznania swego ojca Ryszarda. Nie
Tag: kultura
„Kura na plecach”. Recenzja Skiby
Ten teatr jest trochę jak Piotrkowska albo dworzec Łódź Kaliska. Wszyscy tam byli choć raz. Fama krąży, że nawet ci, których wołami nie można zaciągnąć do teatru, widzieli „Divę”, bo to spektakl grany od ponad dziesięciu lat i zawsze przy pełnej sali. Teatrów prywatnych jest sporo, a nawet był moment, gdy zrobiła się na ich
Orły 2025 doceniły „Dziewczynę z igłą”. Tak przebiegła gala
Może nie ma tu – między Wisłą a Odrą – Hollywood, ale i bez tego potrafimy robić znakomite filmy. Nazywanie Orłów polskimi Oscarami jest niepotrzebnym przejawem naszych kompleksów, więc darujemy sobie tutaj to porównanie. Orły są najważniejszą w Polsce nagrodą filmową, co do tego nikt nie ma wątpliwości i tego się trzymajmy. Przyznano je właśnie po raz dwudziesty siódmy. W tym roku,
Pionier polskiego punk rocka. Ziemowit Kosmowski napisał książkę
Mieszka od zawsze w Łodzi. Już na wstępie pytam, ile jest w nim muzyka, a ile pisarza. – To zawsze szło równolegle. Trudno mi siebie nazwać poetą. W książce „Wewnątrz i zewnątrz”, gdzie opisuję najbardziej intensywny okres swojej kariery, znalazło się kilkanaście tekstów z tamtego okresu. Staram się, aby te teksty miały parapoetycki charakter. Lubię teksty,
„Przesmyk”. Recenzja Skiby
Naoglądaliśmy się w przeszłości kuchni szpiegowskiej w wykonaniu superagentów brytyjskich czy amerykańskich, w Polsce temat walki wywiadów przez lata nie miał jakoś szczęścia do filmów. W czasach PRL-u nakręcono kilka propagandowych gniotów, w których szpiedzy niemieccy albo amerykańscy działający na terenie Polski Ludowej z łatwością wpadają w ręce kontrwywiadu lub sami się ujawniają ze względów
Gafy turystów. Czego nie robić w innych krajach?
Wielu uczestników internetowej dyskusji pisze, że najbardziej irytują ich „nieodpowiedzialni fotografowie”, ludzie, którzy przyjeżdżają do malowniczego punktu widokowego lub zabytku – miejsca, w którym każdy chce sobie zrobić zdjęcie, po czym robią tam długą sesję zdjęciową z udziałem modelki, obejmującą dziesiątki póz i powtórzeń ujęć. Internauta o pseudonimie Dogs- BeersCheeseNerd przyznaje się, że gdy natrafia
Hymny narodów świata: Mato Grosso
Stolicą Mato Grosso jest półmilionowa Cuiabá, założona w 1719 roku przez poszukiwaczy złota, a rozsławiona jako jedno z dwunastu miast Brazylii, w których w 2014 roku rozgrywały się mecze mistrzostw świata w piłce nożnej. Etymologia nazwy stolicy sięga czasów prekolumbijskich i jest niezwykle malownicza. Być może oznacza rzekę lśniącej wydry (w guarani), ale może się
Ziemie zyskane. „Niedopolska. Nowe spojrzenie na ziemie odzyskane”
W wyniku tego Warszawa znalazła się nieoczekiwanie na wschodzie Polski, a Berlin – tuż przy polskiej granicy. Wilno, Lwów, Stanisławów i dziesiątki polskich miast przestały być polskie, zaś w zamian naszymi miastami stały się takie, które nawet nie miały ustalonych polskich nazw, jak choćby Legnica, nazywana początkowo Lignicą. Operacja niemająca odpowiednika w historii państw, które
Blanquette de veau, czyli francuski blankiet cielęcy
Najbardziej znanym daniem z tego gatunku mięsa jest blanquette de veau – na polski dosyć nieszczęśliwie tłumaczony jako blankiet cielęcy. Znaleźć można i inne interpretacje, np. gulasz cielęcy po francusku – równie pomylony pomysł na nazwę jak poprzednie. Faktem jest, że istnieje kilka wersji owego blanquette. Ta tradycyjna zakłada marynowanie kawałków cielęciny, łączonej potem z żółtkami i z sosem warzywnym osobno gotowanymi. Klasyczny przepis francuskich babć zakłada, że kawałki cielęciny
Potyczki z nostalgią [FELIETON MARTENKI]
Muzyka, która staje się także psychoterapią, pomagającą uporać się z presją współczesności. Mechanizm powrotu do wspomnień zna szołbiznes, który wychodzi naprzeciw potrzebom milionów ludzi z konkretną ofertą. Poddałem się tej psychoterapii, idąc na koncert „Pasion de Buena Vista”. To właściwie rewia, jaką do Polski po raz drugi przywieźli muzycy kubańscy, nawiązująca w tytule do legendarnego