Incydent potwierdziła małopolska policja: (…) W jednym z krakowskich marketów meblowych pracownicy ochrony ujęli mężczyznę, który nie zapłacił za zakupy. Policjanci wezwani na miejsce po ustaleniu okoliczności zdarzenia ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Mężczyzna przyjął mandat. Jak się później okazało, jest on czynnym posłem na Sejm RP – napisano na oficjalnym profilu Małopolskiej Policji (x.com/ kwpkrakow). Robiłem dziś
Tag: kradzież
Kradzież stulecia. Włamywacze ukradli kosztowności z muzeum
Około godziny 9.30 włamywacze użyli podnośnika, aby dostać się na znajdujący się na I piętrze balkon Galerii Apollo, gdzie prezentowane są klejnoty francuskiego królestwa i cesarstwa. Sprawcy wycięli szybę za pomocą szlifierki kątowej, zabrali dziewięć obiektów z dwóch gablot w mniej niż siedem minut, po czym opuścili muzeum tą samą drogą i odjechali na skuterach.
Berkowicz ukarany w sklepie IKEA. Internet szeroko komentuje zajście
Nieopłacone zakupy W poniedziałek przed południem Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji i wiceprezes Nowej Nadziei, został zatrzymany przez ochronę sklepu IKEA w Krakowie za nieopłacenie części zakupów, w tym patelni, talerzy i ręczników, o łącznej wartości około 390 zł. Na miejsce wezwana została policja, która po ustaleniu okoliczności nałożyła na polityka mandat w wysokości 500 zł.
Okradziono klientów banku Santander. CBZC prowadzi śledztwo
W przesłanym w poniedziałek do PAP oświadczeniu Santander Bank Polska poinformował, że wszystkim poszkodowanym klientom zwrócono utracone środki. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a bank – jak podkreślono – kontynuuje analizę incydentu we współpracy z organami ścigania i operatorem systemu płatniczego. Santander Bank Polska zwrócił już środki wszystkim poszkodowanym klientom – zwrot nastąpił automatycznie, klienci
Zuchwała kradzież auta premiera. Sprawcy nadal nieznani
Policjanci z Trójmiasta odzyskali prywatny samochód rodziny premiera Donalda Tuska, który minionej nocy skradziono w Sopocie. Z ustaleń wynika, że lexus został zlokalizowany przez funkcjonariuszy już kilka godzin po kradzieży – stał zaparkowany na jednym z parkingów w Gdańsku. Mundurowi przygotowali także zasadzkę na wypadek, gdyby na miejscu ponownie pojawili się sprawcy. Jak przekazała w
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Morderstwo w 60. rocznicę ślubu
To byli bardzo pogodni staruszkowie. Tuż przed tragicznymi zdarzeniami obchodzili diamentową rocznicę ślubu. Pani Jadwiga liczyła sobie 87 lat, jej małżonek Franciszek był o rok starszy. Od lat byli na emeryturze. Mieszkali w domku jednorodzinnym w Zawiści, dzielnicy śląskiego Orzesza, przy ul. Pasieki. Choć ich kontakt z otoczeniem był ograniczony, byli lubiani. Przed laty wybudowali
Głupota w półświatku. Przestępstwa, które nie mogły się udać
Cena niska, bo produkt pochodzi z kradzieży – tymi słowami kończyło się ogłoszenie, które na popularnym internetowym portalu aukcyjnym zamieścił Mateusz K. Obok widniały zdjęcia zegarków znanej marki, które dzień wcześniej w trudnych do wyjaśnienia okolicznościach zniknęły z butiku w prestiżowej warszawskiej galerii handlowej. Każdy zegarek w internecie został wystawiony za jedną trzecią sumy z salonu (tam kosztowały po kilkanaście tysięcy złotych). K. liczył na to,
Wyglądał jak uczeń wracający ze szkoły. Dalszy ciąg sprawy napadu na kurierów
Świadek Dariusz G. to kurier, którego oskarżony też próbował zaatakować i okraść, ale powstrzymali go policjanci. – Wszyscy w firmie przeżywaliśmy napad na pana Tomka i byłem uczulony na dziwne adresy do przekazania przesyłek. Dlatego zaniepokoił mnie adres, jaki podał oskarżony, bo to miało być gdzieś pod lasem. Skontaktowałem się z firmą i policją i
Po paczkę z młotkiem i nożem w plecaku. Mężczyzna napadał na kurierów cz. I
Koniec sierpnia 2023 roku. Pracownik znanej firmy kurierskiej jechał do Ostrowa nieopodal Myszkowa w województwie śląskim. Wiózł tam zamówioną przesyłkę, za którą odbiorca miał na miejscu zapłacić prawie 13 tys. zł. To był sprzęt elektroniczny ze sklepu internetowego. Gdy dojechał na miejsce i wypakował paczkę, został dwukrotnie uderzony kamieniem w głowę i stracił przytomność. Jak
Wyszła z bezdomności, teraz może zbankrutować
Pani Monika ma dziś 45 lat, pracuje jako salowa w jednym z wrocławskich szpitali i razem z mężem mieszka na wrocławskim Grabiszynku. Nie zawsze tak było. – Wiem, jak wygląda dno – opowiada kobieta. – Życie na ulicy i całodzienne zbieranie złomu, żeby zarobić na cokolwiek do jedzenia. I oczywiście na alkohol, który tak często towarzyszy bezdomnym.