– Przed kilku dniami odbyły się dwa szczyty medyczne. Pierwszy organizowany przez prezydenta, drugi przez premiera. Nie trzeba być specjalistą w tej dziedzinie, żeby zauważyć, że dyskutanci, nawet ci z różnymi tytułami, podczas obydwu szczytów nie potrafili przedstawić żadnych sensownych propozycji, jak uratować system ochrony zdrowia.
– Wszystkie partie deklarują, że kwestie zdrowotne powinny się znajdować poza sporem politycznym i musi trwać dialog ponadpartyjny, ale nic takiego nie ma miejsca. Te dwie debaty medyczne dobitnie pokazały, że nie ma żadnego porozumienia i zapewne długo nie będzie. Zarówno te ostatnie, jak i wiele poprzednich nie poruszyły żadnego z ważnych zagadnień. To wszystko jest biciem piany, politycznym przeciąganiem liny.
Subskrybuj