Striptiz wysokiego ryzyka. Największa afera ostatnich lat

Narkotyki odurzające klientów, striptizerki wyszkolone do przyciągania przypadkowych spacerowiczów, systemy łamania zabezpieczeń kart kredytowych i taśmy służące szantażowaniu ofiar – taka była rzeczywistość gangu, który kontrolował sieć nocnych klubów w Polsce. Sprawa, w której zarzuty ma już 129 osób, wyrasta na jedną z większych afer kryminalno-obyczajowych ostatnich lat. 

Fot. Gerd Altmann /Pixabay

650 tys. zł – taką kwotę mógł w ciągu 10 godzin stracić Roman C. – małopolski biznesmen. Uratowały go algorytmy systemu bankowego. Jego kartę kredytową automatycznie zablokowano po tym, gdy system uznał często powtarzające się transakcje za oszustwo i próbę wyłudzenia pieniędzy. Zanim to się stało, przedsiębiorca stracił 190 tys. zł i w śledztwie jest dziś głównym pokrzywdzonym. W podobny sposób oszukano kilkaset osób w najważniejszych miastach Polski. Ich historie, udokumentowane w aktach śledztwa, opisują nietypową i jedną z większych afer kryminalnych ostatnich lat. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-09-08

Leszek Szymowski