Tym, którzy sporo imprezują, głowa zwykle pęka, i to nie tylko nad ranem. Próbujemy żyć z głową, ale w tym szalonym tempie współczesnego świata nie zawsze to się udaje. A co robimy, gdy nadarzy się kłopotliwa sytuacja? Chowamy głowę w piasek. Innym sposobem jest zamykanie oczu i udawanie, że czegoś nie ma. Oczu nie trzeba zamykać do końca. Władza często jedynie przymyka oko na jakieś afery, o ile dotyczą one ludzi z nią związanych. Czy przymykając oko lub chowając głowę w piasek, spowodujemy, że problem zniknie, a kłopotliwa sytuacja sama się rozwiąże?
Subskrybuj