Byłem też niedawno u burmistrza ds. lokalowych dzielnicy Praga-Północ, który narzekał, że jakiś radny z Lewicy zbuntował lokatorów przeciwko budowie w pobliżu domu komunalnego. Lepsi goście żyją na grodzonych osiedlach, ale nawet odrapane spółdzielcze bloki są już dziś ogrodzone i obwieszone tabliczkami „teren prywatny”.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj