Ekolodzy przerwali spektakl na Broadwayu. Wszyscy myśleli, że to część przedstawienia

Na deskach broadwayowskiego teatru rozgrywała się właśnie scena przedstawiająca pewne spotkanie w miasteczku stojącym w obliczu katastrofy ekologicznej.

Fot. Wikimedia

Doktor, w którego rolę wcielał się Jeremy Strong, ostrzegał akurat miejscowych przed niebezpieczeństwem, gdy nagle wśród widowni rozległ się szmer, a potem jakiś mężczyzna wstał z miejsca i zakrzyknął:

Sprzeciwiam się uciszaniu naukowców!

Dla wielu widzów wyglądało to jak część dramatu Henrika Ibsena „Wróg ludu”. Kilkoro aktorów również odniosło takie wrażenie, ale zdecydowali się grać dalej – mimo konfrontacji z intruzem. Mężczyzna okazał się członkiem organizacji ekologicznej Extinction Rebellion, zaś jego krzyk był protestem.

Jest mi niezmiernie przykro, że przeszkadzam w tym niezwykłym spektaklu – wołał buntownik w brązowej marynarce, maszerując w stronę sceny. – Jestem artystą teatralnym. Ryzykuję teraz moją karierę, ale muszę przemówić, bo nie robimy nic w związku z kryzysem środowiskowym!

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-04-09

(TŁ) WILL PAVIA © Times Newspaper Ltd. 2024