Atomowe pogróżki Rosji. Czy jest się czego bać?

Propagandyści w Mińsku i w Moskwie nie ukrywają mściwej radości z zapowiedzi Władimira Putina dotyczącej rozmieszczenia na Białorusi taktycznej broni jądrowej. Ale nawet Chiny, których przywódca zaledwie kilka dni wcześniej odwiedził stolicę Rosji, odniosły się chłodno do tego pomysłu.

Fot. Wikimedia

– Polacy chcą być następni? To nie Ukraińcy, nie będziemy ich traktować jak braci – groził czołowy kremlowski propagandysta Władimir Sołowjow. – To nad Ukrainą się litujemy, a tu będziemy walczyć jak Amerykanie w Iraku. Nie jestem pewien, czy atakami jądrowymi, ale jestem pewien, że atakami rakietowymi zniszczymy wszystko w cholerę.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-04-19

CEZ