Robuchon podaje dziewięć podstawowych przepisów na zapiekanki. Najbardziej znana jest ta z ziemniaków. O niej za chwilę, bo w tym celu wyskoczymy do Isère, a konkretnie do Grenoble, które słynie z zapiekanek „delfinackich”, dauphinois, bo ten rejon jest nazywany Delfinatem.
Przepisy mistrza
Joël Robuchon zaleca, aby do tej podstawowej zapiekanki jeszcze nakruszyć nieco gałki muszkatołowej. Czubek ostrego nożyka wbija się w gałkę i obraca ruchem okrężnym. Wtedy te kruszynki wypadają do naszej potrawy. Do ziemniaków dodajemy por – drobno pokrojony w cieniutkie plasterki. Według innej wersji dodajemy do nich żółty ser, śmietanę, cebulę, a także ser pleśniowy roquefort. Jeszcze tylko szczypta tymianku i gotowe. Półtorej godziny w piekarniku.
Subskrybuj