R E K L A M A
R E K L A M A

Tratwą z piekła [REPORTAŻ ANGORY]

24 godziny po zatonięciu „Heweliusza” dziennikarze „Angory” byli jedynymi, którzy rozmawiali w szpitalu z ocalałymi z katastrofy. Po 32 latach przypominamy reportaż „Tratwą z piekła”.

Fot. Wikimedia

– Witamy na pokładzie

„Jana Heweliusza” – uśmiechnięty ochmistrz Edward Kurpiel kłania się kobietom wchodzącym do ciasnego pokoiku biura spółki „EuroAfrica”, kontenerowej budy stojącej na nabrzeżu świnoujskiego portu. Barbara Zaborska, kierowniczka linii promowych „EuroAfrica”, z ulgą stawia na podłodze dwie torby podróżne. Agnieszka Goldmann, zastępca dyrektora spółki, sięgnęła ręką do guzików swego eleganckiego płaszcza: – Nie, chyba nie ma sensu się rozbierać – zawahała się – zaraz przecież wychodzimy, a na dworze pada… Obie płyną do Szwecji promem należącym do spółki, którą reprezentują. Czują się więc jak u siebie.

Edward Kurpiel podsuwa kobietom krzesła. Podchodzi do telefonu. – Jutro dostawa zaopatrzenia na prom, muszę porozumieć się z intendentką – tłumaczył się przed zwierzchniczkami. – Zepsuł mi się kalkulator, a bez niego ani rusz – powiedział bardziej do siebie niż do kogokolwiek.

– Wygląda na to, że dzisiaj jest sporo chętnych na podróż – informuje szefowe spółki Andrzej Sadowski, pracownik kontenerowej budy. – Panie na długo do Szwecji? – pyta, ale nie zdążył usłyszeć odpowiedzi, wywołany z drugiego pomieszczenia służącego za kasę biletową głosami kolejnych klientów. Jeden z nich głośno zastanawia się, czy płynąć dzisiaj czy jutro. – Co pan będziesz odkładał podróż – przekonuje Andrzej Sadowski. – Załadunek dopiero się zaczął. Zdąży pan zaokrętować…

– Torby zabiorę na razie do swojej kajuty – zaproponował kobietom Edward Kurpiel. – Panie Bogdanie – zwrócił się do kucharza, Bogdana Zakrzewskiego – weź pan bagaże naszych miłych gości…

– Zbliża się dziewiętnasta – zarejestrował kucharz, podchodząc z torbami do promu. Niezbyt silny zachodni wiatr smagnął go zimnym deszczem po twarzy. Zakrzewski skulił się w sobie i przyspieszył kroku. Szedł w kierunku częściowo już zapełnionej rampy samochodowej, gdzie oficer pożarowy kierował pojazdy na właściwe stanowiska. Wielkie tiry wjeżdżały powoli do ogromnego wnętrza promu i ginęły w jego przepastnym brzuchu. Kierowcy stali grupkami i spokojnie rozmawiali. Wysoko na pokładzie kucharz dostrzegł któregoś z kolegów z załogi. Stał i patrzył przed siebie, w dal.

Zakrzewski był spokojny. Rozmawiał przed chwilą telefonicznie z żoną w Wejherowie, gdzie stale mieszkają z dwójką małych chłopców.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-11-12

Marek Koprowski, Mirosław Kuliś


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...