Po latach nieustannej pracy nad sylwetką, restrykcyjnych treningów i zdrowej diety Serena Williams przyznała, że po urodzeniu córek nie była w stanie wrócić do dawnej formy. „Próbowałam wszystkiego, ćwiczyłam jak szalona, jadłam zgodnie z planem, a jednak wskazówka wagi ani drgnęła” – opowiadała publicznie sportsmenka. Kto z grona walczących z kilogramami nie zna tego uczucia? Tego gniewu, rozczarowania, bezsilności, kiedy ciało odmawia współpracy, mimo że robi się wszystko, co w ludzkiej mocy? Przełom nastąpił, gdy zdecydowała się rozpocząć terapię lekami GLP-1, stosowanymi pierwotnie u pacjentów z cukrzycą. Pod kontrolą lekarzy zaczęła przyjmować zastrzyki około pół roku po zakończeniu karmienia młodszej córki Adiry.
Subskrybuj