R E K L A M A
R E K L A M A

Polska brunatnieje. Komentarze w internecie

Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku wywołały w internecie szeroką debatę publiczną. Ks. Jacek Prusak, jezuita i publicysta, skomentował wysoki wynik Grzegorza Brauna, określając go jako „porażkę Kościoła”. Zarówno politycy, jak i komentatorzy podkreślają znaczenie nadchodzącej drugiej tury, która może zadecydować o kierunku, w jakim podąży nasz kraj w najbliższych latach.

Rys. Katarzyna Zalepa

– Kompletny dramat, wyniki wyborów pokazują, że żyjemy w kraju antysemickim (wyniki Brauna) i że jedna trzecia Polaków woli ochroniarza i cwaniaka na prezydenta (bo „nasz”, to znaczy czyj?) niż przyzwoitego i kompetentnego człowieka. My tak naprawdę nie lubimy demokracji, nie cenimy wolności, brzydzimy się równością i tolerancją. Potrzeba nam ciężkiego buta na karku i złudzenia, że jak gangster chodzi do kościoła, to jest dobrym człowiekiem – podsumowała Magdalena Środa (facebook.com/ Magdalena.Sroda).

– Ponad 40 proc. Polaków w wieku 18 – 25 głosuje na skrajną prawicę. Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie. Czyli Polska brunatnieje na TikToku i nie tylko. Krew, pot i łzy. Bo to, co widać, to najlepsze podsumowanie systemu edukacji w Polsce po 1989 roku. Tu jest wszystko. Całe to g…o. To jest efekt waszej pracy, panie i panowie. Rozumiem, że jesteście z siebie teraz bardzo dumni. Na prawicę, przeciw prawom kobiet, przeciw wykluczonym, głosuje ponad 40 proc. kobiet, tylko 5,5 proc. głosuje na Biejat. To jest, moim zdaniem, kosmiczna porażka feminizmu w Polsce. To jest kosmiczna porażka feministycznej i prokobiecej narracji. To jest efekt tego, że feminizm wylądował na koszulkach, zdjęciach profilowych, w (…) feministycznych postach, w internetowych g…oburzach, w tym całym „aktywizmie” z d..y na pokaz i dla zasięgów. Mówimy „gościnie”, robimy debaty dla znajomych, zamykamy się w bańkach, klepiemy po plecach, feminizm zatem na dzisiaj odhaczony. Te liczby nie kłamią. To jest wiadro zimnej wody. Lodowatej moim zdaniem. Gilead nadchodzi. Szykujcie białe czapki dla swoich córek. Wisienka na torcie: oficjalne dane, chyba pierwszy raz od końca wojny: 6,2 proc. Polaków to antysemici. Wreszcie ktoś to policzył! – grzmiała Karolina Korwin-Piotrowska (Instagram. com/karolinakp).

– 5 lat temu byliśmy pewni, że Rafał wygra – stąd ten napis na płocie zamiast wyborczego plakatu. Porażka w drugiej turze była szokiem. Dudzie pomógł Pegasus i 8 lat propagandy. W tych wyborach prezydenckich wydawało się, że będzie łatwiej. Jednak o wyniku drugiej tury nie zdecydują ci, którzy pójdą, ale ci, którzy nie pójdą – wyborcy Mentzena i Zandberga. Dostaję telefony przerażonych znajomych – że to już koniec, klęska. Zasłużona, niezasłużona, w każdym razie horror. I tylko wspólny wróg, najazd Rosji, mógłby nas połączyć w jeden naród. Nie sądzę. Ani nie przegraliśmy, ani rosyjska inwazja nie scali tego, co się rozpadło. Rosjanie już tu są – w konfederacyjnym programie i sercach, pisowskim obalaniu demokracji, pogardzie dla Unii Europejskiej. Demokracja to ludowe rządy większości. Lud, jaki mamy, każdy widzi. Matka Boska Królową Polski razem z Królem Polski Jezusem Chrystusem, a ksiądz się modli o alfonsa na prezydenta. Katolicyzm nas zaorał, wóda utopiła rozsądek (…). Ratunkiem jest frekwencja w II turze (…). Narzekanie, że Rafaello nie w formie, nie w fasonie i kampania zła, do niczego nie prowadzi. Wybieramy prezydenta na 5 lat (…). Demokracja nie jest grą pozorów, jest ciągłym wysiłkiem, na ostrzu noża, na żyletki z bezprawiem (…) pisała Manuela Gretkowska (facebook.com/gretkowska. manuela).

– Mamy do zrobienia wielką rzecz. Dajcie nam dokończyć to, co razem zaczęliśmy 15 października 2023 roku – powiedział dziennikarzom premier Donald Tusk. – Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz – apelował szef rządu w mediach społecznościowych (x.com/ donaldtusk).

– Nawrocki dostał w Gdańsku 16 proc. głosów. Najczęściej jest tak, że w mateczniku dostaje się najwięcej. Bo tam są ludzie, którzy znają i ufają. Gdańsk nie ufa Nawrockiemu, właśnie dlatego, że go zna – pisała Dorota Brejza (x.com/Dorota_Brejza).

– Istnieją dwa i tylko dwa scenariusze dla Polski – nie owija w bawełnę (x.com/ Ten_Psycholog)

Scenariusz 1:

– Wyborcy obozu demokratycznego pokazali dzisiaj pomarańczową kartkę koalicji rządzącej, ale w pełni świadomi zagrożenia pójdą tłumnie na wybory w II turze.

– Jednocześnie część wyborców Sławomira Mentzena w drugiej turze zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, ponieważ rozumieją różnicę między kandydatem kompetentnym a kandydatem niekompetentnym.

– Szymon Hołownia, Magdalena Biejat oraz Adrian Zandberg włączają się aktywnie w kampanię Rafała Trzaskowskiego. Podpisują oficjalną deklarację programową oraz zobowiązanie prezydenta Trzaskowskiego do spełnienia jej punktów.

– Rafał Trzaskowski wygrywa minimalną różnicą (51 – 49 proc.) w II turze.

– Przyśpieszają rozliczenia, nowy prezydent podpisuje serię dobrych i potrzebnych ustaw, uwzględniając postulaty różnych środowisk, w tym tych z listy np. Konfederacji.

– W PiS zaczyna się walka o władzę na prawicy, a Konfederacja zyskuje na rozłamie i tworzy nową partię, która detronizuje Jarosława Kaczyńskiego.

– Koalicja Demokratyczna zachowuje realne szanse na utrzymanie władzy po najbliższych wyborach parlamentarnych.

– Spór polityczny w Polsce staje się nieco bardziej merytoryczny po zmianie pokoleniowej na prawicy.

Scenariusz 2:

– Karol Nawrocki wygrywa wybory.

– Koalicja rządząca się rozpada na skutek wewnętrznych sporów oraz braku współpracy z nowym prezydentem.

– Po najbliższych wyborach parlamentarnych (może wcześniejszych, rozpisanych przez prezydenta po rozpadzie koalicji) władzę obejmuje koalicja PiS i Konfederacja.

– Jarosław Kaczyński dostaje znowu pełnię władzy i przed pójściem na polityczną emeryturę „zjada przystawkę” w postaci Konfederacji, wychodzimy z UE, wpadamy w strefę wpływów rosyjskich i zaczynamy kolejne w historii powolne rozbiory. Bez dobrych relacji z UE stajemy się „łapówką dla Rosji”. Tak jak to już bywało w historii.

Jak będzie? To zależy od Ciebie. 

2025-05-26

Zebrał: (WA)