Alert RCB. Ostrzeżenie przed silnym wiatrem

Mieszkańcy wielu województw Polski otrzymali alert RCB. Tym razem główne zagrożenie stanowi silny wiatr. Ostrzeżenie dotyczy całej Polski

Wichura jest na tyle silna, że może powalić drzewa. Dlatego nie powinno się zostawiać w ich okolicy samochodów / fot. Wikimedia

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa znów ostrzega przed silnym wiatrem. Alert o niebezpiecznym żywiole otrzymali mieszkańcy całego kraju. W ostrzeżeniu zawarte zostały także informacje o możliwych przerwach w dostawie prądu, a także o tym, aby unikać otwartych przestrzeni. Średnia prędkość wiatru ma wynosić od 45 do 65 kilometrów na godzinę, zaś najsilniejsze porywy wystąpić mają wystąpić 20 lutego oraz w noc z 20 na 21 lutego.

RCB przypomniało również o podstawowych czynnościach, jakie powinno się wykonać, przede wszystkim o usunięciu z podwórek i parapetów wszystkich przedmiotów, które potencjalnie mogą zostać porwane przez wiatr. Samochody powinny zostać przeparkowane w możliwie jak najbardziej stabilne miejsce i w żadnym wypadku nie powinny się znajdować zaraz przy drzewach. Bezpieczeństwo trzeba zapewnić także zwierzętom, głównie tym przebywającym na zewnątrz. Z racji możliwości wyłączenia prądu należy zaopatrzyć się w alternatywne źródła światła. Niewykluczone, że siła wiatru będzie na tyle duża, że uszkodzi linie energetyczne.

Głównie zagrożone są województwa pomorskie i zachodniopomorskie / fot. gov.pl

Nie tylko wiatr. Oblodzenia i roztopy

W województwach śląskim, małopolskim oraz podkarpackim RCB wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem. Roztopy z kolei zasygnalizowane zostały na obszarach województw śląskiego, podkarpackiego i małopolskiego.

Mieszkańcy wspomnianych rejonów Polski muszą zachować czujność. W razie dostrzeżenia przez nich jakikolwiek sytuacji potencjalnie uchodzących za niebezpieczne powinni oni w trybie natychmiastowym poinformować straż pożarną. W tym celu warto skorzystać z numeru alarmowego 112 lub bezpośrednio połączyć się ze strażą za pośrednictwem numeru 998.

W ostatnich latach rząd wykorzystuje alerty RCB do częstej komunikacji z Polakami. Zdumienie wywołały sms-y dotyczące zmiany standardu nadawania telewizji naziemnej, czy ostrzeżenie przed…rosyjską propagandą. Istnieje prawdopodobieństwo, że im bliżej będziemy wyborów, tym częściej rząd będzie chciał podkreślać swoją aktywność wysyłając do nas kolejne wiadomości.

Zobacz także:

Epidemia grypy. Druga fala zachorowań przed nami

Joe Biden w Polsce. Prognozy wizyty prezydenta USA

2023-02-20

Angora