R E K L A M A
R E K L A M A

Miłość na płótnach mistrzów. Niekiedy bywa kontrowersyjna

I pomyśleć, że jeszcze czterdzieści lat temu za uszczknięcie wdzięków słynnej księżnej pewien oficer przestał być zapraszany na przyjęcia organizowane przez londyńską śmietankę towarzyską. Koledzy zabronili mu też wstępu do kasyna oficerskiego.

Fot. domena publiczna

 Oczywiście nie wyjawiamy personaliów. Nie z uwagi na dyskrecję, tylko ze względów finansowych. Po prostu Windsorowie dysponują armią dobrze opłacanych prawników.

Dziś zdrada, afera, skandal to nic szczególnego w codziennym serwisie informacyjnym. Trzeba się nieźle natrudzić, żeby zaistnieć w mediach. Celebryci moczą wytatuowane ciała w beczkach z lodem. Taplają się też w błocie. Dosłownie i w przenośni. Prezenterzy i aktorzy utrwalają na zdjęciach i raczą nas intymnymi szczegółami swoich wielkich i małych miłości, sfingowanych romansów, ślubów, rozstań czy paskudnych aspektów spraw rozwodowych. I już niewiele osób to porusza czy oburza. Nawet trudno nam sobie wyobrazić, że na widok obrazów, które znajdujemy w podręcznikach historii sztuki, kiedyś paniom „płonęły lica”, a ich mężowie dążyli do ukarania sprawców skandalu obyczajowego.

Cała twoja, aż do śmierci

Tak się stało na widok obrazu „Maja naga” pędzla Francisca Goi. Urzędnik powiadomił tajną służbę sądu inkwizycji, domagając się, aby wzmiankowanego Goyę wezwać przed trybunał za nieobyczajność. Sugerował, aby ukarać też jego modelkę. Pepita Tudó Catalán y Alemany była wieloletnią kochanką i przyjaciółką premiera Manuela Godoya, faworytą królewskiej pary Karola IV i Marii Ludwiki. Nie była bynajmniej prostytutką, która swymi wdziękami uwiodła tyrana, jak oczerniano ją w pamfletach rozdawanych w tawernach. W roku 1808 po napoleońskim podboju Hiszpanii Godoy zmuszony był, wraz ze swymi królewskimi protektorami, do wyjazdu z ojczyzny. Wszyscy go opuścili. Tylko Pepita nadal go kochała i pozostała mu wierna. W odnalezionej przez historyków korespondencji Godoya są listy od Pepity. Zawsze kończyła je słowami: „Cała twoja, aż do śmierci”. I tak też się stało.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-02-16

Beata Szuszwedyk-Sadurska