– Pieniądze zbierane w czasie obecnej edycji WOŚP mają zostać przekazane na hematologię i onkologię dziecięcą. Na co, pana zdaniem, powinny być one przede wszystkim spożytkowane?
– Mówimy o bardzo skomplikowanej specjalności łączącej dwie dyscypliny medyczne, wymagającej stałej współpracy np. z chirurgią dziecięcą, intensywną terapią, radiologią, patomorfologią, radioterapią, rehabilitacją czy psychologią. W związku z tym mamy wiele wspólnych potrzeb. O tym, na co wydamy otrzymane pieniądze, będziemy decydować razem z WOŚP. Jeśli mam jednak mówić o konkretach, to muszę wspomnieć o bieżących potrzebach klinicznych, począwszy od specjalistycznych łóżek, przez pompy, monitory, kardiomonitory, aparaty USG aż po sprzęt bardziej zaawansowany, jak tomografy, rezonanse i inną specjalistyczną aparaturę. Coraz większe są też potrzeby w zakresie diagnostyki i monitorowania pacjentów.
– Czy dzieci leczy się inaczej niż dorosłych?
Subskrybuj