Na Julie największe wrażenie zrobiła niesamowita pewność siebie i charyzma Aurélie B., wysokiej brunetki o wyglądzie trendsetterki… – Opowiadała o swojej pierwszej wielkiej miłości, zawodowym piłkarzu, i o ojcu, bogatym właścicielu winnicy w Bordeaux. O swoich przyjaźniach z żonami znanych piłkarzy – mówi kobieta, która z biegiem lat stała się jedyną bliską znajomą sprawczyni jednej z największych kradzieży w historii Francji. Ale Julie już od dłuższego czasu miała wątpliwości co do swojej koleżanki: – Wygląda na to, że ma wspaniałe życie, zna śmietankę towarzyską, więc co tu robi? Samotna, w dwupokojowym wynajmowanym mieszkaniu na przedmieściach, urządzonym w Ikei? Czemu pracuje jako zwyczajna księgowa w prywatnej firmie.
Subskrybuj