Wygrał w sądzie miliony. Czy państwo mu je odbierze?

Markowi Kubali, pokrzywdzonemu dealerowi Seata z Wałbrzycha, po 23 latach walki sąd przyznał 22 mln zł odszkodowania.

Fot. YouTube

Prokuratoria Generalna złożyła jednak apelację od wyroku. Przedsiębiorca jest zdziwiony i oburzony.

Decyzja w tym zakresie została podjęta wspólnie z organami państwa pozwanymi przez powoda – poinformował w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Bartosz Swatek, rzecznik i radca Prokuratorii Generalnej.

Marek Kubala nie ukrywa zaskoczenia i jest rozgoryczony apelacją.

– Mam wielki żal do premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o to, że nie pochylili się nad moją sprawą i nie wsłuchali się w moje gorące prośby o zamknięcie tej sprawy na tym etapie. W tej sytuacji mój koszmar jeszcze potrwa. Nie wiadomo ile, może nawet kilka kolejnych lat. Ja się jednak nie poddam, będę walczył z tą apelacją – mówił „PB” Kubala.

2024-10-14

(Toga)