2024-07-25

Dotrzymałem obietnicy! Rozmowa z tenisistą JANEM ZIELIŃSKIM

– Jakie to uczucie wygrać Wimbledon? – To coś niesamowitego. Wciąż dochodzę do siebie, porządkuję myśli. Wygranie meczu finałowego w Wimbledonie, na korcie centralnym, to spełnienie dziecięcych marzeń. Wciąż trudno mi to ubrać w słowa. To wszystko wydarzyło się tak szybko. – Kort centralny to dla ludzi tenisa miejsce prawie święte. – Rzeczywiście, są stadiony

Tomasz Barański
2024-06-11

Wielka improwizacja. Rozmowa z prof. RAFAŁEM CHWEDORUKIEM

– Pod koniec lat 80., gdy kraj znajdował się w ogromnym kryzysie, „Solidarność” nie była już znaczącą siłą. Jednak komuniści postanowili podzielić się z nią władzą. – W Związku Radzieckim całkowicie nie udał się eksperyment budowania społeczeństwa konsumpcyjnego, Moskwa przegrywała też gospodarczo wyścig zbrojeń. Wybory czerwcowe odbyły się po negocjacjach Gorbaczowa z Reaganem (Genewa 1985,

Krzysztof Różycki
2023-10-15

Nastroje w sztabie Koalicji Obywatelskiej. Drugie, ale zwycięskie miejsce

Już po wyborach. Czy KO może mówić o zwycięstwie? Nie da się ukryć, że w trakcie kampanii wyborczej stawka, jaką w tej politycznej grze zagrała KO, ewidentnie była wysoka. Marsz Miliona Serc stanowił ogromną inicjatywę, która miała pokazać, że Polacy pragną zmian. Czy można zatem powiedzieć, że ostatecznie się udało, bazując na wstępnych wynikach? Koalicja

Angora
2023-09-28

10 kolegów z pracy wygrało na loterii. Szczęście po francusku

To historia wyjątkowa pod każdym względem. Dziesięciu kolegów z pracy zgarnęło główną wygraną w loterii Euromillion. Dwa miesiące po losowaniu każdy z nich wyszedł z siedziby francuskiego totolotka z czekiem w kieszeni. I z szerokim uśmiechem na twarzy. A niewiele brakowało, by wygrana przeszła im koło nosa. Grupka kolegów pracujących w firmie w regionie paryskim

(MS) na podst. Le Figaro
2023-05-24

Zagadka kryminalna: Pokój na końcu korytarza

Parterowa willa ze spadzistym dachem pokrytym czerwonymi dachówkami stała na końcu ulicy Różanej. Kiedy inspektor Nerak nacisnął guzik dzwonka, drzwi otworzyła młoda blondynka. Widząc służbową legitymację, zaprosiła policjanta do środka i prowadząc go długim korytarzem w kierunku pokoju, w którym dokonano zbrodni, informowała: – Nazywam się Wiktoria Nowak. Zamordowano moją przyjaciółkę Annę Wójcik, z którą

Wojciech Chądzyński