Putin się tego nie spodziewał. Ukraina zaatakowała Kursk

Rozpoczęcie przez ukraińską armię działań ofensywnych na terenie Rosji zaskoczyło wszystkich. Przede wszystkim generałów w Moskwie, którzy cały tydzień musieli raportować o „kontynuacji likwidacji Sił Zbrojnych Ukrainy” w obwodzie kurskim. Chociaż na początku zapewniano, że nawet nie przekroczyły one granicy. 

Fot. Pixabay

Owszem, wypady ze strony ukraińskiej za kordon już się zdarzały. Były to jednak najwyżej parodniowe rajdy rosyjskich ochotników walczących pod ukraińską komendą. Kończyły się chwilowym „wyzwoleniem” paru wsi, a następnie odwrotem na ukraińskie terytorium. Teraz też mogło wydawać się, że to podobny, lokalny incydent. Kiedy w miniony wtorek w Rosji pojawiły się pierwsze doniesienia o nim, początkowo miały wręcz uspokajający charakter. „Siły Zbrojne Ukrainy usiłowały przedrzeć się przez granicę obwodu kurskiego, jednak udaremnili im to żołnierze Służby Granicznej i Sił Zbrojnych Rosji” – zapewniała agencja informacyjna RIA Nowosti, powołując się na władze regionu.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-08-11

CEZ na podst.: korrespondent.net, unian.ua, zn.ua, tass.ru, ria.ru, lenta.ru