Rupert Murdoch chce pozbawić swoje dzieci prawa do zarządzania firmą

Urodzony w Australii amerykański biznesmen ma 93 lata, więc myśli o nieuchronnej i niezbyt dalekiej przyszłości, gdy jego imperium przejmą potomkowie. Spłodził ich aż sześcioro, ale nie wszyscy mają ochotę współpracować z tatusiem. 

Źródło: YouTube

66-letnia córka Prudence, najstarsze dziecko z pierwszego małżeństwa, jest uznaną dziennikarką. Pełniła wprawdzie kilka dyrektorskich funkcji w korporacji, zasiadała też w zarządzie „Times Newspapers”, lecz ostatnio mało angażuje się w rodzinne przedsiębiorstwo. Woli czerpać zyski z obrotu nieruchomościami, pasjonuje się ochroną środowiska, promowaniem demokracji i równości płci, walczy z dezinformacją w mediach i jest mentorką młodych dziennikarzy. Jej 56-letnia przyrodnia siostra Elisabeth – owoc drugiego związku Murdocha – opuściła ojca w 2000 roku, założyła własną firmę producencką w Londynie, poza tym promuje sztukę, aktywnie wspiera organizacje charytatywne, za co została mianowana przez monarchę Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego. 52-letni James, jeden z czterech synów Murdocha, również nie identyfikuje się z papą. Zrezygnował z członkostwa w zarządzie News Corp. z powodu niezgody na pewne treści redakcyjne publikowane przez kanały informacyjne firmy. Później oskarżył News Corp. o rozpowszechnianie dezinformacji za pośrednictwem takich stacji jak Fox News. Poglądy polityczne – oto co poróżniło Ruperta z trójką jego dzieci. On jest prawicowcem popierającym Donalda Trumpa, oni skręcili na lewo.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-08-09

EW na podst.: The New York Times, The Week, Facts.net., The Guardian, Crikey