R E K L A M A
R E K L A M A

Waldemar Buda wspomniał o „heheszkach”. Co oznacza to słowo?

– Zaciekawiło mnie słowo „heheszki”, którym posłużył się w mediach pewien poseł PiS-u, oceniając sposób prowadzenia obrad i zbyt swobodne zachowanie w Sejmie Szymona Hołowni. Co to są te „heheszki”? Dla mnie brzmią niezwykle sympatycznie (e-mail od internautki). 

Fot. YouTube

Słowa heheszki użył w telewizji poseł PiS-u Waldemar Buda, mając na myśli – jego zdaniem – nieprzystający do parlamentarnych realiów drwiący sposób zwracania się marszałka Hołowni do posłów z jego formacji: Heheszki – powiedział – są dobre, ale na krótki czas i w momencie, kiedy nie ma większych problemów społecznych. Jeżeli one się pojawiają, […] to myślę, że to nie jest paliwo, które pozwoli mu [Hołowni] odjechać do wyborów prezydenckich z oczekiwaniem sukcesu.

Heheszki, czyli drwiny, żarty ze strony marszałka sejmu, mają niby obniżać powagę Wysokiej Izby w trudnych czasach – twierdzą PiS-owcy. Tymczasem o czymś takim w ogóle nie może być mowy. Hołownia bardzo szybko udowodnił osobom negatywnie do niego usposobionym, że nie daje sobie dmuchać w kaszę, kiedy jakiś poseł zachowuje się wobec niego niewłaściwie. Ponieważ odznacza się inteligencją, błyskotliwością (studiował pięć lat psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, napisał wiele książek, miał epizod dziennikarski), potrafi nie tylko skutecznie przywołać niesfornych posłów do porządku, ale i użyć wobec nich ciętego języka.

Po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego zwrócił się do niego tak: Dziękuję, że pan przestrzegał limitu czasu. Obaj wiemy, jak czas jest cenny. Łączy nas wiele. Jesteśmy na określony czas na swoich funkcjach i znamy nazwiska swoich następców. Chodziło o to, że on przestanie być marszałkiem sejmu za dwa lata, kiedy to zastąpi go Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy, a Morawiecki za dwa tygodnie odda władzę (tak się stało) opozycji i Donaldowi Tuskowi jako nowemu premierowi. Część sali wybuchła wówczas śmiechem.

Zresztą już w pierwszym dniu urzędowania, gdy Przemysław Czarnek nazwał go z mównicy sejmowej marszałkiem rotacyjnym, a inni PiS-owcy to podchwycili, nie kryjąc zadowolenia, Hołownia ze spokojem odparł: – Bardzo cenię państwa komentarze i uwagi, ale […] stają się one odrobinę monotematyczne. Zachęcam do większej oryginalności, pracy intelektualnej. Obrazić też trzeba umieć. Te słowa błyskawicznie znalazły odbicie w sieci, stały się wiralem. Jak nietrudno się domyślić, słowo heheszka (l. mn. heheszki) musi mieć związek z powtórzonym wykrzyknikiem he, he, he. Używa się go wtedy, gdy ktoś się głośno śmieje, często złośliwie bądź ironicznie. I tak jest w istocie. Wzorem słowotwórczym dla omawianego wyrazu okazał się rzeczownik śmieszek (‘drwina, żart, kpina’), głównie zaś jego postać pluralna śmieszki.

Tak oto pojawiło się w obiegu określenie synonimiczne, rymujące się śmieszki- heheszki (to samo zakończenie –eszki), a następnie samodzielne słowo heheszki (‘żarty, kpiny, drwiny’). Ma ono współcześnie status potoczności. Na razie odnotowuje je – chyba jako jedyny – Wielki słownik języka polskiego on-line IFP PAN pod redakcją Piotra Żmigrodzkiego. Podaje się tam, że heheszka (z kogoś) to ‘niepoważne traktowanie kogoś lub czegoś, objawiające się w żartach’, a także ‘coś zabawnego, żartobliwego, dowcip, figiel, kawał, żart’. Heheszką nazywa się ponadto ‘kliknięcie przycisku z uśmiechem na portalu społecznościowym w celu wyrażenia, że zamieszczona na nim treść jest śmieszna lub wesoła’.

Od słowa heheszka powstał też czasownik. To heheszkować (‘niepoważnie traktować kogoś lub coś i żartować sobie z niego’). Można więc komuś zrobić heheszkę lub z kogoś heheszkować. 

2023-12-18

Maciej Malinowski


Wiadomości
Zmiana marszałków – zmiana podejścia. Okno na media
Andrzej Maślankiewicz
Osobą Roku została… sztuczna inteligencja!
(ANS) Na podst.: ansa.it, ilpost.it, ilfattoquotidiano.it, ilsole24ore.com, corriere.it, sky.it
Nobel w cieniu ucieczki. Dramatyczna historia Maríi Coriny Machado
KK na podst.: BBC, Wall Street Journal, Reuters, VG, New York Times, mundoamerica.com
Choinka i szopka na placu Świętego Piotra. Światło, które nie gaśnie
Agnieszka Nowak-Samengo
Społeczeństwo
Poetka ciszy. Zbyt wczesne pożegnanie Magdy Umer
(KB) na podst.: Viva!, Rzeczpospolita, Culture.pl, Tygodnik Powszechny, ZAiKS, Znak
Gra bez reguł. Między troską a wolnością
Jan Rojewski
Król, który zmienił Polskę. Rozmowa z ELŻBIETĄ CHEREZIŃSKĄ
Jan Rojewski
IKONOWICZ: Ostatnia deska ratunku
Piotr Ikonowicz
Herbatka dla papieża, wódka dla Putina. Kelner z Warsu
Tomasz Barański
Świat/Peryskop
Mińsk uwalnia 123 więźniów politycznych. Zabrakło Andrzeja Poczobuta
JP na podst.: Reuters, PAP, Reform.news, Belsat, The Moscow Times
Wirusolożka boi się zemsty Pekinu. Padło najgroźniejsze oskarżenie XXI wieku
KK na podst.: New York Times, New York Post, CNN, The Washington Post, South China Morning Post
Strajk w Luwrze. Gdy arcydzieła zostają bez opieki
Magda Sawczuk
Trudeau i Perry są razem. Gdy pop spotyka politykę
ANS na podst.: ansa.it, vanityfair.it, gazzetta.it, repubblica.it, lavocedinewyork.com, slastampa.it
Lifestyle/Zdrowie
Delft, miasto Vermeera. Tam kończyła się droga
Patryk K. Urbaniak
Królowe dwie: paryskiej ulicy i biseksualizmu
Leszek Turkiewicz
Jałowe dysputy. Rozmowa z KRZYSZTOFEM ŁANDĄ
Krzysztof Różycki
Niedożywienie w XXI wieku. Problem, który dotyka także bogate kraje
Andrzej Marciniak
Angorka - nie tylko dla dzieci...