R E K L A M A
R E K L A M A

Kosztowne wakacje. 100 zł za pokrojenie tortu?

Francuska i włoska branża turystyczna chce szybko nadrobić straty wywołane pandemią. Tego lata trzeba płacić za wszystko. Nawet za przekrojenie kanapki. Restauracje wymagają wydania u nich bardzo wysokiej kwoty minimalnej i zostawienia 20 proc. napiwku. Zawyżone ceny odbijają się też na miejscowych. 

Fot. Nenad Maric

Za małe napiwki

W Saint-Tropez turysta z Włoch po wystawnym obiedzie zostawił 500 euro napiwku i wyszedł z restauracji. Gdy był na parkingu, dogonił go kelner i zrobił mu awanturę, że to jedynie połowa wymaganej kwoty! Włoch był przekonany, że zachował się hojnie, tymczasem lokal zażądał napiwku w wysokości 20 proc. od zamówienia. 

I to nie był wyjątek. W wielu restauracjach na Lazurowym Wybrzeżu ustalone są też kwoty minimalnego zamówienia, które wahają się od 1500 euro do 10 tysięcy euro! Rekord osiągnęła restauracja w Ramatuelle, na południe od Saint-Tropez. Aby zarezerwować tam stolik, trzeba zadeklarować wydanie minimum 100 tys. euro. Kelnerzy zapisują też nazwiska osób, które zostawiają za małe napiwki. Tacy klienci z „czarnej listy” przy ponownej próbie rezerwacji słyszą: – Wszystkie stoliki są zarezerwowane do końca miesiąca. 

Kod QR na zgłoszenie lokalu

Burmistrz Saint-Tropez Sylvie Siri zobligowała już właścicieli restauracji do spotkania pod koniec sezonu. Cel? „Oczyszczenie stosowanych praktyk”. Minimalne kwoty zamówień Siri porównała do haraczu. Władze gmin Lazurowego Wybrzeża zaczęły już umieszczać naklejki na restauracjach z napisem „Signal Conso”. Po zeskanowaniu kodu QR turysta może łatwo zgłosić nadużycie. 

Paryżanie narzekają, że nie stać już ich na poranną kawę. Przez turystykę wokół wieży Eiffla i Pól Elizejskich espresso potrafi kosztować pięć euro. Rada miasta wraz z mieszkańcami stworzyła interaktywną mapę kafejek, gdzie można się napić już za 1 euro. Do programu włączyło się 80 stołecznych kawiarni. 

20 euro za pokrojenie tortu

Pewna sycylijska rodzina przyszła na urodzinowy obiad do restauracji. Przyniosła ze sobą tort domowej roboty i poprosiła o jego pokrojenie. Lokal w Palermo za tę usługę doliczył do rachunku dodatkowe 20 euro. W liguryjskiej Finale Ligure rodzice poprosili w restauracji „Osteria del Cavolo” o czysty talerz, żeby córka mogła spróbować ich dania. Do rachunku dodano dwa euro, a Ida Germano, właścicielka, wytłumaczyła, że opłata była uzasadniona, ponieważ dodatkowy talerz do umycia to przecież więcej pracy. Z kolei w pizzerii niedaleko Alby, w północnym Piemoncie, klient poprosił o dodatkową łyżeczkę, aby jego żona mogła spróbować kremu katalońskiego, który zamówił. Za taką fanaberię ujrzał na rachunku dodatkowe 1,5 euro. Wszystkich przebił „Bar Pace” w Gera Lario nad jeziorem Como. Dwa euro zażyczył sobie za… przekrojenie kanapki na pół. Do sieci trafiło zdjęcie paragonu i teraz już każdy wie, co oznacza włoskie „diviso da meta”. I tu właścicielka nie widzi problemu. Cristina Biacchi stwierdziła: – Musieliśmy użyć dwóch talerzy zamiast jednego, czas mycia podwoił się zatem. 

Ponadto włoskie władze proszą turystów o dokładne czytanie cenników. Wszyscy mają w pamięci przypadek z 2018 roku. Czterech studentów z Japonii zjadło posiłek w restauracji „Osteria de Luca”, niedaleko placu św. Marka w Wenecji. Za cztery steki, talerz smażonych ryb i wodę musieli zapłacić… 1100 euro, zgłosili więc sprawę władzom. Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro poprosił o kontrolę policję ds. przestępstw finansowych, po czym lokal za zawyżanie cen musiał zapłacić grzywnę 15 tys. euro. 

Płatny wstęp na plażę

Na Sardynii pobierane są opłaty za sam wstęp na plażę. Słono trzeba też w Italii płacić za leżaki. Podniesienie cen tej usługi w Rimini wywołał żywioł. W kwietniu i w maju ciągle padało, a ludzie trzymali się z daleka od plaż. W połowie maja przyszła powódź. Wszystko, co zabrały rzeki, trafiło do morza. W czerwcu miało miejsce wielkie sprzątanie, bo na plażach zalegały góry gruzu. Mimo wszystko Włosi przyznają, że to pierwszy udany sezon od trzech lat. W całym kraju będzie w tym roku ponad 61 mln zagranicznych turystów. 

2023-08-29

PKU na podst.: FAZ, Il Messaggero, Nice-matin, France24


Wiadomości
Pod naszym patronatem. „Kredką i Piórem” sukcesem nastolatków
H.J.
Ambasador plus jeden. Brzezinski i Leonowicz, czyli „power couple”
Henryk Martenka
Wojna dronów. Ukraina tworzy własny arsenał w domowych warsztatach
AS na podst.: bbc.com, dw.com
Rząd na smyczy prezydenta. Kryptowaluty i psy tematem politycznych sporów
4bs
Okno na media. Wielki rozbrat Karnowskich
Andrzej Maślankiewicz
Społeczeństwo
IKONOWICZ: Wyrzucili z hospicjum na ulicę
Piotr Ikonowicz
Rama droższa od obrazu. Historia warszawskiego zakładu rzemieślniczego
Krzysztof Tomaszewski
Papier ma moc! Tylko on daje czytelnikowi całkowity kontakt z tekstem
(GK)
Inna czerń, inne światło. Pierre Soulages i magia początku
Leszek Turkiewicz
Świat/Peryskop
Rosja nasila ataki na ukraińską kolej. Ponad 3 tys. zniszczonych obiektów
AS na podst.: theguardian.com, bbc.com
Przymuszani do pokoju? Waszyngton ponawia presję na Kijów
CEZ na podst.: unian.ua, tass.ru, spiegel.de
USA rozważają podział Gazy na strefy „zieloną” i „czerwoną”
AS na podst.: theguardian.com, bbc.com, newarab.com, aljazeera.com
Kazachstan. Numer telefonu – sprawa polityczna
Marek Berowski
Kierunek Berat. Albańskie drogi i miasta okien nad oknami
Tomasz Mucha
Lifestyle/Zdrowie
Tylko połowa Polaków myje zęby dwa razy dziennie. Ekspertka o skutkach złej higieny
Andrzej Marciniak
Polacy coraz zdrowsi? Indeks Zdrowia rośnie, choć tempo spowalnia
A.M. na podst. Medonet
Nie tylko dystopie. Roboty, które ratują ludzi i środowisko
MH na podst.: bbc.co.uk, nbcnews.com, forbes.n1info.rs
AI pomoże zrozumieć mowę zwierząt? Przełom w badaniach
AS na podst.: dailymail.co.uk, sciencefocus.com
Angorka - nie tylko dla dzieci...