Skiba poleca film „Czwarta władza”

– Wspólne palenie cygar się skończyło. Musimy być dla rządzonych, a nie dla rządzących – mówi Tom Hanks w filmie „Czwarta władza”. Chodzi mu o relacje między dziennikarzami a elitą władzy. 

Fot. kadr z filmu

Film Stevena Spielberga z 2017 roku opowiada historię afery z czasów prezydentury Nixona, ujawnionej przez „Washington Post”. Sprawa dotyczy oszustw i zakłamań związanych z wojną w Wietnamie. Rządowy raport w tej sprawie ma nadruk „ściśle tajne”.

Dzięki pracownikowi agendy rządowej, który go skopiował, dziennikarze wchodzą w posiadanie tych szokujących dokumentów. I tu zaczyna się moralny dylemat. Czy ujawniać kłamstwa władzy? Wszak wojna w Wietnamie trwa. Czy publikacja nie zaszkodzi żołnierzom na froncie? Czy jest to bezpieczne dla samej gazety i dziennikarzy? Sprawa nie jest prosta, gdyż „Washington Post” wchodzi właśnie na giełdę. Istnieje realna możliwość, że po tej publikacji sąd wsadzi wydawcę do więzienia, a akcje pisma spadną. Właścicielką gazety jest Kay Graham (w tej roli Meryl Streep), która ma twardy orzech do zgryzienia.

Redaktor naczelny Ben Bradlee naciska, by drukować tajny raport, rada nadzorcza i prawnicy są zdecydowanie przeciwko. Spielberg tym filmem przypomina, że dziennikarstwo dawno temu coś jeszcze znaczyło. Warto zobaczyć sobie ten film w czasach, gdy u nas hula kampania wyborcza, a setki dziennikarzy tzw. mediów publicznych trzymanych jest na smyczy Napoleona z Żoliborza.

Zawód dziennikarza stał kiedyś wysoko w hierarchii i był niezwykle prestiżowy i pożądany. Dziś, gdy byle osioł publikujący bzdury w internecie może nazwać się dziennikarzem, gdy pochłonięta przez władzę telewizja realizuje przekazy dnia z centrali partyjnej, gdy zjedzone na śniadanie przez Orlen gazety lokalne wywaliły z redakcji wszystkich opornych, gdy pisemka takie jak „Sieci” czy „Gazeta Polska” bez oporów zasilane są milionami z reklam rządowych i uzależnione od stałego przepływu finansowej kroplówki, trudno zawód dziennikarza uznać za coś chwalebnego.

W pełnym napięcia filmie Spielberga (świetne zdjęcia Janusza Kamińskiego) możemy zobaczyć, na czym polega nie tylko nerwowa praca w redakcji, lecz także odwaga i prawdziwie obywatelska postawa. Przykre, że poza nielicznymi wyspami niezależnego dziennikarstwa takie postawy nad Wisłą to już tylko pieśń przeszłości. 

2023-08-21

Krzysztof Skiba


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka