Toyota GR86. Japoński rodzynek motoryzacji

„Analogowy samochód na cyfrowe czasy”. Hasło, jakim Toyota przedstawiła swój wyjątkowy wóz, okazuje się bardzo trafne. Lekka konstrukcja, napęd na tył, mocny silnik typu bokser, konserwatywne wnętrze, panujący w kabinie charakterystyczny hałas... GR86 rozpala emocje i niesamowicie cieszy tym, co w motoryzacji najważniejsze. Jazdą. Niestety, dla zainteresowanych zakupem zła wiadomość. Wszystkie egzemplarze przeznaczone na polski rynek rozeszły się w mgnieniu oka i – na razie – nie ma co liczyć na „dokładkę”.

Fot. Maciej Woldan

Z czym kojarzy się Toyota? Z niezawodnością, świetnymi wynikami sprzedaży, dopracowanymi ekonomicznymi hybrydami i… pewną nudą. Chyba że mówimy o egzemplarzach z dopiskiem GR. Wówczas nuda staje się ostatnim słowem, jakie można przypisać japońskim samochodom. Przekonałem się o tym, sprawdzając swego czasu Toyotę GR Yaris, czyli małą wyścigówkę, która z popularną, cywilną odmianą miejskiego malucha – poza nazwą – nie miała nic wspólnego. Po ostatniej przygodzie z GR86 utwierdziłem się, że pojazdy, do których rękę przyłożył zespół TOYOTA GAZOO Racing, zostawiają trwały ślad w pamięci.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-27

Maciej Woldan