Sanah i Dawid Podsiadło. Współczesne gwiazdy bronią swojej prywatności

Nie pokazują się na okładkach magazynów, ściankach czy branżowych imprezach. Rzadko udzielają wywiadów, ale ich koncerty wyprzedają się na pniu. Młodzi muzycy od Taco Hemingwaya po Sanah i Dawida Podsiadłę przyciągają miliony ludzi. Co w nich tak ciekawi?

Fot. Piotr Kamionka/Angora

Nowa generacja muzyków inaczej funkcjonuje. Ludzie nucą piosenki Sanah, ale często nie znają jej nazwiska. Ralph Kaminski chowa się w kostiumach, perukach. Mówi, że chce być postacią jak z bajki. Woli generować wizerunek sceniczny niż prywatny.

Od kilku lat na naszej scenie muzycznej coraz większą popularnością cieszą się tacy artyści, jak Taco Hemingway, Quebonafide, Dawid Podsiadło, Sanah, Mata czy zespół Kwiat Jabłoni. Nie chcą być celebrytami, nie robią wokół siebie medialnego szumu, niechętnie też mówią o swojej codzienności. Kiedy Dawid Podsiadło powiedział w podcaście Wojewódzki/ Kędzierski, że ma dziewczynę, było to niemal wydarzeniem. Mieszkają razem, a ukochana mówi do Dawida: „Dawciu”. Okazało się, że wybranką muzyka jest skrzypaczka Magdalena Laskowska. Być może w latach 90. Dawid Podsiadło pokazałby się z nią na okładce jednego z poczytnych magazynów, dzisiaj, jeśli chcą, mają do tego Instagram. Podobnie jest w przypadku Quebonafide, który swoje uczucia do Natalii Szroeder wyśpiewał w piosence „Visa”:

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-27

Agnieszka Dajbor, Karol Sowa