R E K L A M A
R E K L A M A

Sprawiedliwość dopada po latach… 25 lat pozbawienia wolności

Sądowy finał zbrodni z 2001 roku. Sprawca zgwałcenia i zabójstwa białostockiej pielęgniarki usłyszał wyrok: 25 pozbawienia wolności.

Andrzej P. został skazany na 25 lat za zbrodnię sprzed lat / fot. materiały policyjne

Była szanowaną pielęgniarką na szpitalnym oddziale dziecięcym. Od niedawna mieszkała z rodzicami,
bo rozstała się z mężem. Tego wieczoru odprowadzała na przystanek autobusowy kuzynkę. Nigdy już nie wróciła do domu, choć powrót mógł jej zająć najwyżej kilka minut.

Znalazła ją kobieta, która wyszła z psem na spacer. Wcześniej widziała mężczyznę wyłaniającego się z krzaków. Gdy ją zobaczył, przyspieszył kroku i zniknął. Policjanci i lekarka z pogotowia przypuszczali, że kobieta została zgwałcona, co później potwierdzili biegli. Ustalono również, że 30-letnia Agnieszka D. wcześniej była przynajmniej przez minutę duszona, miała także skrępowane ręce częściami swojej garderoby. Sprawca usiłował też zakneblować jej usta. Ukradł srebrny łańcuszek z krzyżykiem wart około 60 złotych. Nieprzytomną kobietę odwieziono do szpitala, gdzie była reanimowana. Niestety, przeżyła tylko kilka miesięcy.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-23

Jacek Binkowski