R E K L A M A
R E K L A M A

Zbigniew Jagiełło. Człowiek, który dał początek Blikowi

Ludzie często myślą, że to kolejny zagraniczny gigant. Tymczasem Blik to polski fintech, który właśnie rusza na podbój Europy.

Fot. oficjalna strona Blika

A jego początki wyglądały tak:

– W 2012 roku do warszawskiej siedziby PKO BP przyjechali młodzi Szwedzi, którzy mieli pomysł, ale nie mieli pieniędzy, jak większość start-upów. Jednak oni, w przeciwieństwie do innych, zaprezentowali również, że ich koncept działa. Na Skypie na wideo połączyli się z kolegami ze Szwecji, którzy stali przy maszynie vendingowej [automat z napojami i przekąskami]. Ci z Warszawy wzięli telefon, w aplikacji bankowej wygenerowali sześciocyfrowy kod ważny przez dwie minuty i przekazali tym w Sztokholmie, żeby wstukali do terminala przy automacie. Kiedy transakcja została potwierdzona kliknięciem w telefonie w Warszawie, z maszyny w Sztokholmie wypadła puszka coli.

Bank nie mógł zaprzeczyć, że rozwiązanie jest rewolucyjne, więc wprowadził system płatności mobilnych IKO, który wkrótce zmienił się w Blik. Niekwestionowanym inspiratorem przedsięwzięcia był ówczesny prezes PKO BP, Zbigniew Jagiełło. Pewnego dnia zarządził:

Trzeba na poważnie zająć się tematem.

Po czym powierzył sprawę dyrektorowi ds. informacji Michałowi Macierzyńskiemu.

– Gdyby nie inicjatywa, a potem upór prezesa, nie weszlibyśmy w to. Wiele osób w banku było zresztą przez długi czas przeciwko. Wskazywali na brak sukcesów na świecie, ogromne koszty wdrożenia. Pytali: „Po co nam to?” – wspomina Macierzyński, dziś dyrektor Departamentu Usług Cyfrowych.

Jagiełło nie ustępował, nawet kiedy IKO nie wzbudziło zachwytu klientów, zaś na rynku zaczęły pojawiać się konkurencyjne produkty. Postanowił stworzyć jeden polski system, włączając do gry resztę banków. Przekonał szefów BZWBK, ING, mBanku, Aliora, Millennium. Nie udało się tylko w przypadku Pekao, ale wreszcie i oni, pod nowym zarządem, zaakceptowali Blika. Teraz nadszedł czas na wyjście poza Polskę. W ubiegłym roku Polski Standard Płatności (PSP) trafił do Rumunii i na Słowację.

Niestety, jak twierdzi były już prezes PKO BP, który zrezygnował po dojściu PiS do władzy, ekspansja na całą Europę jest raczej niemożliwa. Europejski system płatności mobilnych będzie najprawdopodobniej tworzony przez wiele podmiotów. Najważniejsze zadanie, aby PSP znalazł się wśród nich.

– Mam wrażenie, że istotne jest tu także podłoże osobiste. Jeśli Blik rozwinie się międzynarodowo, to Jagiełło znów odniesie sukces – uśmiecha się eksprezes. 

2024-03-18

E.W. na podst. Forbes nr 2/2024


Wiadomości
Krucha większość. To działo się w Sejmie
4bs
Dębowa rocznica. Organizacja Narodów Zjednoczonych kończy 80 lat
Henryk Martenka
Światłem pisana historia. Light.Move.Festival.
Sylwia Witkowska
Ściśle tajne. Rozmowa z ppłk. MARCINEM FALIŃSKIM
Krzysztof Różycki
Na zdrowie! Prohibicja po warszawsku
ADO
Społeczeństwo
Estonia. Od domów dla przesiedleńców po reformę szkolnictwa
KA na podst: news.err.ee, ua.news
Autoironia receptą na zwycięstwo. Czesi numerem 1 w humorze
ChS na podst.: www.visitczechia.com, www.expats.cz
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Morderstwo w parku Róż
Michał Fajbusiewicz
Bez skrupułów. Majątek na krzywdzie ofiar
Tomasz Patora
Świat/Peryskop
Irlandia Północna. Mury pokoju, które wciąż dzielą
Lilka Poncyliusz-Guranowska
Hospicja jak domy grozy. Bułgarscy seniorzy byli więzieni
(ChS) na podst. Bułgarska Nacjonałna Telewizija
Nie Nowy Jork, lecz Azja. Tu rosną wieżowce XXI wieku
ANS na podst.: siviaggia.it, sky.it, ansa.it
Ile kosztuje wychowanie dziecka we Włoszech?
ANS na podst.: repubblica.it, adnkronos.com, Wall Street Italia, agi.it
Priorytety Rosjan się zmieniają. Nie potrzebują silnego przywódcy
CEZ na podst.: wciom.ru, tass.ru, ria.ru, theins.ru, moscowtimes.ru
Lifestyle/Zdrowie
Pan jurny i pani puszczalska. Seksualna moralność
E.W. na podst.: Magdalena Kuszewska. Łóżkowa ściema. „Newsweek” nr 38/2025
Ponad 5000 nowych przypadków chłoniaków w Polsce rocznie
A.M.
Zapalenie prostaty – problem mężczyzn w każdym wieku
Andrzej Marciniak
Polski rynek sztuki w 2024 roku. Jesteśmy w środku stawki
Tomasz Gawiński
Angorka - nie tylko dla dzieci...