Jak zaznacza profesor polityki międzynarodowej, Charles Kupchan, z którym rozmawiała niemiecka telewizja ARD pojawienie się Joe Bidena w Polsce, w tak szczególnym momencie, ma duże znaczenie. Polska oraz jej sąsiedzi dźwigają bowiem duże obciążenia, pełniąc rolę punktów tranzytowych dla broni dostarczanej na obszar Ukrainy. Kolejną kwestią są uchodźcy napływający do tychże krajów. Od wybuchu wojny granicę polsko-ukraińską przekroczyło nawet 10 milionów uchodźców, choć warto dodać, że stanowcza większość z nich nie pozostała w Polsce.
Obecnie szacuje się, że Stany Zjednoczone przeznaczyły ponad 100 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy, zarówno tę wojskową jak i humanitarną. Biden wielokrotnie podkreślał, że konieczne jest zjednoczenie państw NATO i przeciwstawienie się putinowskiej agresji. Obecnie jednak USA dostrzega konieczność określenia, jak prezentują się dalsze prognozy związane z wojną Rosji oraz Ukrainy i – przede wszystkim – kiedy konflikt ten dobiegnie końca.
Opinie ekspertów
Choć do oficjalnej wizyty ma dojść dopiero jutro, już całkiem pokaźne grono komentatorów wyraziło swoje zdanie na temat tego wydarzenia. Gen. Waldemar Skrzypczak ocenił, że zasadniczym celem wizyty prezydenta USA jest położenie kresu partykularnym interesom poszczególnych państw i zjednoczenie Europy we wspólnym celu, jakim jest pomoc Ukrainie. Generał zaznaczył, że obecnie można zauważyć, iż Europa nieustannie się ze sobą kłóci, a także licytuje o sprzęt, wytykając sobie jednocześnie błędy. Chodzi o załagodzenie tej sytuacji. Dodatkowo Biden najprawdopodobniej ma podziękować Polakom za dotychczasowy trud, jaki podjęli.
Była wiceszefowa dyplomacji USA, Paula Dobriansky, wyraziła swoją nadzieję na to, że aktualny prezydent wykorzysta wizytę, aby ogłosić przełomowe decyzje związane z pomocą Ukrainie. Była polityczka zaznacza, że choć wizyta prezydenta jest bezpośrednio powiązana z sytuacją na Ukrainie, to może ona także podkreślić, iż Polska aktualnie odgrywa centralną rolę w Sojuszu Północnoatlantyckim. Według niej obecnie głos Polski jest słuchany jak nigdy wcześniej.
Jednocześnie wywiad ukraiński przekazał informacje, że w przeddzień wizyty prezydenta USA w Europie Rosja rozpoczyna zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia strategicznych sił nuklearnych. Jest to odczytywane jako dążenie do udaremnienia wizyty Joe Bidena i osłabienia wsparcia dla Ukrainy.
Zobacz także:
Przywódca Chin wygłosi przemówienie dotyczące inwazji na Ukrainę