Ustawione konkursy
Wirtualna Polska ujawniła szczegóły wniosku prokuratora krajowego o pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, który w środę trafi pod obrady komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. W dokumentach prokuratura podkreśla, że Romanowski był świadomy funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej. Co więcej, w jej hierarchii miał znajdować się bardzo wysoko.
Z relacji Tomasza Mraza, byłego dyrektora w Departamencie Funduszu Sprawiedliwości, wynika, że listy fundacji i stowarzyszeń mających zwyciężyć w konkursie organizowanym przez dysponenta Funduszu Sprawiedliwości były ustalane przez kierownictwo resortu, w tym wiceministra Marcina Romanowskiego oraz Zbigniewa Ziobrę, jeszcze przed ogłoszeniem konkursu.
Śledczy zauważyli, że niektóre konkursy były organizowane wyłącznie po to, aby zwycięstwo przypadło organizacjom wskazanym przez polityków Solidarnej Polski. Fakt ten został uwzględniony w dokumentach.
Brak upoważnienia
Wirtualna Polska ustaliła, że po przegranych przez PiS wyborach w październiku 2023 roku Marcin Romanowski przez miesiąc rozdysponowywał środki finansowe bez upoważnienia, gdyż to wygasło. Śledczy odkryli, że w okresie od 3 listopada 2023 r. do 1 grudnia 2023 r. Romanowski nie miał prawa do zarządzania Funduszem Sprawiedliwości, w tym do zawierania umów o dotacje celowe, ponieważ 2 listopada przestał być wiceministrem sprawiedliwości. Uprawnienia te przywrócił mu dopiero 2 grudnia Marcin Warchoł, wiceminister w dwutygodniowym rządzie Morawieckiego.
W tym okresie Romanowski przyznał miliony złotych m.in. Fundacji Lux Veritatis, która miała otrzymać ponad 7 mln zł na lata 2024-2026. Po zmianie rządu nowe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości wstrzymało wypłaty.
Romanowski, według prokuratury, bez upoważnienia przyznał również ponad 4,5 mln zł Fundacji Profeto.pl, kierowanej przez obecnie aresztowanego ks. Michała Olszewskiego. Wypłaty te również zostały wstrzymane.