Posiadanie narkotyków i prawdopodobnie handel nimi – takie dwa czyny, według policjantów kryminalnych z Białej Podlaskiej, popełnić mieli Kyryło T. i Bohdan K. – dwaj obywatele Ukrainy przebywający na stałe w Polsce. Do takich wniosków bialskich policjantów doprowadziła analiza podsłuchiwanych rozmów i szczerość jednego z drobnych dealerów. Ten ostatni, chcąc wytargować dla siebie łagodniejszy wyrok, opowiedział o osobach, którym sprzedawał środki odurzające. Jego zeznania porównano z danymi geolokalizacyjnymi telefonów i w ten sposób potwierdziło się, że dwaj Ukraińcy spotykali się z dealerem, a także często porozumiewali się ze sobą. Pozostało poszukać odpowiedzi na pytanie, czy kupują narkotyki dla siebie, czy biorą udział w handlu nimi na większą skalę. Efekty całej akcji zaskoczyły doświadczonych policjantów.
Narkotyki i telefon
Obu Ukraińców zatrzymano w niedzielę 5 października w Białej Podlaskiej. Jak się dowiedzieliśmy, zatrzymanie przebiegło spokojnie, a sprawna akcja funkcjonariuszy zaskoczyła samych zainteresowanych (w tym roku obaj skończyli 24 lata). W momencie zatrzymania Kyryło T. posiadał przy sobie narkotyki. Zabezpieczono je i wysłano do policyjnego laboratorium do przeprowadzenia badań. Eksperci poddali ocenie wagę i jakość. Stwierdzili, że to 30 gramów metamfetaminy lepszej jakości. – Kyryło T. usłyszał zarzut posiadania środków odurzających – mówi prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej. Młody człowiek nie trafił jednak do aresztu. – W jego przypadku zastosowano środki wolnościowe – ujawnia prokurator Calów-Jaszewska.
Subskrybuj