11 kwietnia Sejm rozpoczął czytanie projektów ustaw dotyczących przepisów aborcyjnych. Wśród nich znalazły się cztery propozycje: dwa pochodzące od Lewicy, jeden zgłoszony przez grupę posłów klubu KO oraz jeden projekt reprezentujący Trzecią Drogę. Przed godziną 19 debata się zakończyła, a dziś nastąpi głosowanie w ich sprawie.
Czy Sejm skieruje wszystkie projekty dotyczące liberalizacji przepisów antyaborcyjnych do dalszych prac? Koalicja rządowa nie jest jednomyślna. Lewica i KO deklarują, że poprą skierowanie wszystkich czterech dokumentów do prac w specjalnej komisji. Inaczej jest w przypadku najbardziej konserwatywnych posłów PSL-u.
Cztery projekty
Jak zauważyła Dominika Długosz z „Newsweeka” podczas rozmowy w TOK FM, wiele rozstrzygnie się na samym początku piątkowych głosowań, gdy na pierwszy ogień pójdą dwa projekty Lewicy. Jeden z projektów częściowo depenalizuje aborcję oraz pomoc w niej, natomiast drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Pierwszy z nich to projekt zmian w kodeksie karnym. Jeżeli Lewica zobaczy, że idą do komisji, to projekt Trzeciej Drogi też przejdzie do komisji. Jeżeli Lewica zobaczy, że jej projekty lądują w koszu, to projekt Trzeciej Drogi też ląduje w koszu – mówiła dziennikarka.
Projekt Trzeciej Drogi zakłada legalność przerywania ciąży jedynie w trzech okolicznościach: gdy ciąża stanowi ryzyko dla zdrowia lub życia kobiety, gdy istnieje wysokie ryzyko poważnych i nieodwracalnych wad płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, oraz gdy istnieje podejrzenie, że ciąża jest wynikiem gwałtu.
Kto jest przeciw?
Koalicja Obywatelska ogłosiła swoje poparcie dla wszystkich czterech projektów. Jednak, dzisiaj na korytarzu sejmowym, jedna z posłanek KO przekazała, że istnieją dwie osoby w klubie, które rzekomo zamierzają zagłosować przeciwko nim. Powiedziała też, że te osoby powinny być natychmiast usunięte „na zbitą mordę”, jeśli taki scenariusz się sprawdzi. Jak podkreśliła jednak Długosz, nie jest to informacja potwierdzona, a dwóch rozmówców nie zostało zidentyfikowanych.
W piątek po południu posłowie podejmą decyzję, czy prace nad projektami będą kontynuowane. Klub Konfederacji dąży do odrzucenia wszystkich czterech projektów. PiS złożyło wniosek o odrzucenie trzech projektów od Lewicy i KO, natomiast w przypadku głosowania nad projektem Trzeciej Drogi posłowie będą głosować zgodnie z sumieniem, bez żadnego nakazu.
Przyszłość koalicji rządzącej
Wiadome jest, że odrzucenie projektów, zwłaszcza tych zgłoszonych przez Lewicę i KO, jednocześnie kierując projekt Trzeciej Drogi do komisji za sprawą głosów posłów PiS, może spowodować poważny kryzys w koalicji rządzącej. Taki ruch najprawdopodobniej zaostrzy istniejący od pewnego czasu kryzys, który został nasilony podczas wyborów samorządowych.
[ABORCJA] @wlodekczarzasty: To nie będzie głosowanie ostatecznych projektów, tylko za skierowaniem ich do komisji.
– Lewica nigdy nie poprze projektu związanego z powrotem do tego, co było przedtem, bo te projekty tzw. "kompromisu" były kompromisem dla polityków, ale nie… pic.twitter.com/gX83fuxjIH
— Lewica News 🗞️📻📺 (@Lewica_News) April 10, 2024