– W listopadzie wchodzi w życie zakaz sprzedaży muchomorów czerwonych. To dobra decyzja?
– Mniej więcej od początku pandemii zwracałam uwagę na niebezpieczną modę związaną z tym grzybem. Zapoczątkowały ją w internecie dwie dziewczyny, wokół których szybko powstała swoista sekta zachwalająca „zalety” muchomora czerwonego. Jestem jedną z osób odpowiedzialnych za stworzenie listy grzybów dopuszczonych do obrotu. I nie ma na niej muchomora czerwonego, bo jest on trujący.
– Mamy chyba jednak do czynienia z pewnego rodzaju schizofrenią. Z jednej strony Główny Inspektorat Sanitarny wprowadza wspomniany zakaz, a z drugiej strony szef tej instytucji twierdzi – jak podała Interia – że grzyb ten w stanie surowym jest wprawdzie szkodliwy dla człowieka, ale po ugotowaniu lub usmażeniu jest jadalny i smaczny.
Subskrybuj