Kontrola poselska w siedzibie WOŚP
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski (46 l.) zapowiedział, że przeprowadzi kontrolę poselską w siedzibie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. We wpisie opublikowanym na platformie X parlamentarzysta poinformował, że zamierza ustalić, co się dzieje z pieniędzmi dla powodzian. Super Express przypomina, że we wrześniu ubiegłego roku szef WOŚP zapowiedział przekazanie przez fundację 40 mln zł na pomoc powodzianom. „– Jerzy Owsiak zamiast ujawnić faktury i wyciągi z kont, wysyła do posłów pisma straszaki. Ale skoro zostałem wywołany do tablicy, to odwiedzę siedzibę WOŚP z kontrolą poselską, aby ustalić, gdzie są pieniądze dla powodzian i dlaczego zbiórki rozliczane są przez kilka lat – poinformował. – Wyślę do fundacji listę dokumentów, o których okazanie będę wnosił. Każda złotówka Polaków musi być rozliczona transparentnie. Ufam, że Jerzy Owsiak profesjonalnie przygotuje się do mojej kontroli poselskiej – faktury, umowy, przelewy i wyciągi z konta bankowego. Jestem przekonany, że pan Owsiak, jeżeli nie ma niczego do ukrycia, pokaże, jak zarządził pieniędzmi przeznaczonymi dla powodzian – wyjaśniał w swoim wpisie poseł (…). Kowalski uściślił, że będzie domagał się między innymi udostępnienia dokumentacji z zakupów sprzętu medycznego oraz umów sponsoringowych i marketingowych, a także odpowiedzi na pytanie, kiedy WOŚP była kontrolowana przez sanepid i służby skarbowe (…)”.
Odbierze ordery kłamcom
Sławomir Mentzen (38 l.) zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, to odbierze ordery tym, którzy kłamali na temat polskiej historii. – Koniec z nagradzaniem za obrażanie Polski i Polaków. Koniec z nagradzaniem za kłamanie na temat naszej historii. Żadne poważne państwo by sobie na coś takiego nie pozwoliło, i to trzeba zmienić. W Polsce, jeżeli ktoś mówi źle o Polakach, to nawet mu nagrodę wręczają, tak jak Wasylowi Zwaryczowi, byłemu ambasadorowi Ukrainy w Polsce. Prezydent wręczył mu order, no chyba za to, że oskarżał polskie władze o politykę prorosyjską po wybuchu wojny albo oskarżał polskich rolników protestujących przeciwko ukraińskiej żywności. „Mentzen wymienił także Guya Verhofstadta, który – jak mówił – dostał order od prezydenta, po tym jak stwierdził: że w 2017 roku na Marszu Niepodległości było 70 tys. polskich faszystów. – Facet widział faszystów w Warszawie nie w 1939 roku, tylko w 2017, a polskie władze uznały, że za to należy mu się order. Order od prezydenta dostał nawet kłamca, pseudohistoryk Jan Tomasz Gross, który łgał, że Polacy podczas drugiej wojny światowej zabili więcej Żydów niż Niemców i też go polskie władze nagrodziły. Jak tak można – mówi lider Konfederacji (…)” – czytamy w Fakcie.
Strój na wielką uroczystość
Podczas 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz do Polski zjechały koronowane głowy i prezydenci innych państw. To wydarzenie jest ściśle związane z etykietą i protokołem dyplomatycznym, dlatego, przygotowując stroje dla najważniejszych osób, trzeba znać konkretne reguły i zasady, których należy się trzymać. W rozmowie z Super Expressem Dorota Goldpoint, projektantka Agaty Dudy (52 l.), opowiedziała o kulisach przygotowań stroju pierwszej damy na tę doniosłą uroczystość. Zmiany. „(…) – Ubrania na tak ważne, podniosłe okazje (…) są opatrzone dość szczegółowo określonymi zasadami protokołu dyplomatycznego. Przede wszystkim musimy wiedzieć, w jakim miejscu będą odbywały się obchody. Jeśli jest to przestrzeń zewnętrzna, to zazwyczaj o tej porze roku ta przestrzeń jest zadaszona, żeby ochronić gości przed ewentualnymi opadami czy zimnem. Przygotowania zaczyna się więc od tego, jakie będzie miejsce uroczystości, a także jacy goście będą uczestniczyli w danym wydarzeniu (…). Musi to być strój formalny. U kobiet są to stonowane kolory i przede wszystkim elegancki strój, jak zresztą zawsze w przypadku wysokiej rangi dyplomatów (…). Pani prezydentowa bardzo dba o to, aby wszelkie formalne stroje na uroczystości były stonowane i adekwatne przede wszystkim do okazji (…)”.
Podatek od nieposiadania dzieci
Poseł Marek Jakubiak (65 l.) proponuje wprowadzenie bykowego, czyli podatku od nieposiadania dzieci! Zgodnie z jego pomysłem osoby bezdzietne miałyby płacić 800 złotych miesięcznie. Fakt zapytał polityków, co sądzą o takim rozwiązaniu. „– Karanie za nieposiadanie dzieci to jest okrucieństwo wobec ludzi, którzy na przykład zmagają się z problemem bezpłodności. To jest nieludzkie wobec tych osób, które chciałyby, a nie mogą. Czy pan poseł wyobraża sobie, że taka osoba miałaby przedstawić urzędowi skarbowemu zaświadczenie medyczne? Ludzie generalnie powinni mieć prawo wyboru, czy chcą mieć dzieci, czy nie – stwierdziła Marcelina Zawisza (35 l.). Podobnego zdania jest Monika Rosa (38 l.) z Koalicji Obywatelskiej. – Uważam, że obowiązkiem państwa jest dać rodzicom i rodzinom poczucie bezpieczeństwa, tak aby pary decydowały się na posiadanie dzieci. Nie jest jego obowiązkiem karanie albo zmuszanie do posiadania dzieci. Poseł PSL Jarosław Rzepa (52 l.) uznał z kolei, że pomysł Jakubiaka to powrót niekoniecznie najlepszego okresu w naszej współczesnej historii. – Czy akurat w ten sposób powinniśmy zachęcać rodziny do posiadania dzieci? Moim zdaniem pewnie bardziej poprzez bezpieczeństwo, gwarancje, stabilizację pracy, żłobki, przedszkola i przede wszystkim edukację. Uważam natomiast, że każda dyskusja w obszarze demografii jest w Polsce potrzebna (…)”.
Nowa rola jako babcia
Super Express donosi, że polityczka Małgorzata Kidawa-Błońska (67 l.) od niedawna może sprawdzać się w nowej roli, bowiem w grudniu została babcią! „Symbolicznie, bo w Dzień Babci, pochwaliła się uroczym zdjęciem, na którym z miłością patrzy na uroczego szkraba, którego trzyma w ramionach. – Przyszedł na świat i zawrócił mi w głowie. Już prawie od miesiąca jestem dumną i szczęśliwą babcią Janka – napisała. Co ciekawe, to już trzeci Jan w rodzinie! Rodzice malucha podtrzymali tradycję, bowiem tak samo nazywają się jego tata i dziadek. Warto zaznaczyć, że imię Jan pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza Bóg jest łaskawy (…)”.