W pierwotnej wersji ustawy metanowej znajdowały się zapisy, które były szczególnie niekorzystne dla polskiego górnictwa. Komisja Europejska proponowała ograniczenie emisji metanu do 0,5 tony na kilotonę wydobytego węgla w kopalniach. Polska koalicja posłów, niezależnie od przynależności partyjnej, argumentowała, że taki limit może doprowadzić do kryzysu finansowego kopalni.
Ekspert górniczy Jerzy Markowski bije na alarm. Rozporządzenie metanowe to koniec polskiego górnictwa. pic.twitter.com/qdgRVQnXjo
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) March 3, 2023
W trakcie negocjacji w Parlamencie Europejskim ustalono zwiększenie tego limitu do 5 ton metanu na kilotonę wydobytego węgla. Dodatkowo, postanowiono, że ten limit będzie dotyczył operatora, jeśli jedna firma zarządza wieloma kopalniami.
Decyzja korzystna dla wszystkich
W listopadzie ubiegłego roku doszło do porozumienia między PE a Radą w tej sprawie. W czwartek porozumienie to zostało poparte przez komisje przemysłu i środowiska większością 91 głosów „za”, przy 10 „przeciw” i 6 wstrzymujących się.
„W jednym rozporządzeniu zadbaliśmy o trzy kluczowe kwestie. Z jednej strony obroniliśmy, w dialogu ze stroną społeczną, dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Śląskie kopalnie nie zostaną zamknięte z dnia na dzień, a takie zagrożenie było realne. Z drugiej strony podejmujemy konkretne działania na rzecz ograniczania emisji metanu – bardzo szkodliwego dla klimatu. I po trzecie – zapewniamy kopalniom na ten cel środki, co powinno przełożyć się na większe bezpieczeństwo pracy górników” – skomentował dla PAP całą sprawę europoseł Jerzy Buzek.
W swojej dalszej wypowiedzi Buzek podkreślił, że nie jest to koniec sprawy i teraz, zwłaszcza dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, kluczowe jest, aby Komisja Europejska przedstawiła korzystne rozwiązania dotyczące limitu emisji metanu dla kopalni węgla koksowego. Dodał, że dzięki staraniom jego zespołu udało się utrzymać specjalny status surowca krytycznego UE dla węgla koksowego. Zdaniem Buzka to ważne zadanie na nową kadencję Parlamentu Europejskiego, choć pierwsze kroki zostały już podjęte.