15 listopada odbędzie się kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas którego partia wybierze swoje nowe władze. Kongres, będący najwyższym organem PSL, zwoływany jest raz na cztery lata przez Radę Naczelną.
Brak konkurencji?
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, jedynym kandydatem na stanowisko prezesa jest obecny lider PSL, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który kieruje ugrupowaniem od 2015 roku. Po zmianach w statucie partii nie obowiązuje już zasada, że o fotel prezesa musi ubiegać się co najmniej dwóch kandydatów, dlatego możliwe, że Kosiniak-Kamysz zostanie wybrany bez konkurencji.
Delegaci kongresu wybiorą również nową Radę Naczelną PSL i jej przewodniczącego. Obecnie funkcję tę pełni senator Waldemar Pawlak, który zdecydował się ubiegać o reelekcję. Jego rywalem będzie wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Jak wynika z rozmów PAP z politykami Stronnictwa, Zgorzelski ma duże szanse na zwycięstwo w tym pojedynku.
Ważne deklaracje
Parlamentarzyści PSL zapowiadają, że nadchodzący kongres ugrupowania będzie okazją do przedstawienia istotnych politycznych deklaracji. Według posła Jarosława Rzepy, jednym z głównych przesłań wydarzenia ma być zapowiedź samodzielnego startu PSL w przyszłych wyborach parlamentarnych. Ludowcy chcą w ten sposób rozpocząć proces odbudowy poparcia i umocnienia pozycji partii na scenie politycznej.
Myślę, że na samym końcu, kiedy za dwa lata będziemy starali się ponownie o zaufanie Polaków, to będziemy mieli i argumenty, i osiągnięcia tej kadencji, które pozwolą nam – na to liczę – że nie tylko przekroczymy prób wyborczy, ale ustabilizujemy go na poziomie 8-10 procent – przekazał poseł.
Poseł Mirosław Orliński zapowiada z kolei, że podczas kongresu przedstawiona zostanie odświeżona oferta programowa ugrupowania. Nowe propozycje ma zaprezentować prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, jednak szczegóły programu zostaną ujawnione dopiero w trakcie wydarzenia.
Kto na prowadzeniu?
Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Ogólnopolską Grupę Badawczą wynika, że w przypadku wyborów parlamentarnych największe poparcie uzyskałaby Koalicja Obywatelska – 38,12 procent. Na drugim miejscu znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 29,81 procent, a trzecia byłaby Konfederacja, na którą głos oddałoby 15,5 procent ankietowanych. Niezależna Konfederacja Korony Polskiej mogłaby liczyć na 6,02 procent głosów. Poza progiem wyborczym znalazłyby się: Nowa Lewica z 4,13 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe z 2,78 procent, partia Razem z 2,03 procent oraz Polska 2050, którą poparłoby 1,61 procent respondentów.