Wybrany, lecz raczej tymczasowo
Chociaż inspektor Boroń nie zostanie mianowany na stanowisko szefa największej służby mundurowej, będzie pełnił obowiązki jako zastępca komendanta. Może to sugerować, że w MSWiA nadal trwają poszukiwania kandydata na stanowisko Komendanta Głównego Policji i dzisiaj zostanie podjęta decyzja tymczasowa.
Marek Boroń to doświadczony funkcjonariusz policji, który wcześniej pracował w Centralnym Biurze Śledczym. Obecnie pełni funkcję zastępcy dyrektora Biura Wywiadu i Informacji Kryminalnych Komendy Głównej Policji. Jako wprawiony oficer był w przeszłości wiceszefem CBŚP i brał udział w wyjaśnianiu tła afery podsłuchowej.
Wybór dokonany przez ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego zaskoczył funkcjonariuszy policji, w tym również tych z dobrze poinformowanej Komendy Głównej Policji. Wynika to z faktu, że nazwisko tego oficera nie było wcześniej wymieniane wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko Komendanta Głównego Policji. Minister Kierwiński zapowiedział, że jeszcze dzisiaj podpisze postanowienie o powierzeniu obowiązków szefa policji nowej osobie.
Marek Boroń będzie nowym szefem Policji. pic.twitter.com/G1mymE9Rjk
— Sierżant Bagieta (@SierzantB) December 22, 2023
Marek Boroń. Krótki biogram
Boroń poświęcił ostatnie lata na pracę jako zastępca szefa biura wywiadu i informacji kryminalnych w Komendzie Głównej Policji. Wcześniej pełnił również funkcję zastępcy szefa Centralnego Biura Śledczego Policji. Swoją karierę w policji rozpoczął 29 lat temu, początkowo pracując na komisariacie na warszawskim Ursynowie.
Następnie służył w różnych jednostkach, w tym w wydziale zabójstw komendy stołecznej. W CBŚ był współtwórcą wydziału operacji pościgowych i brał udział w wyjaśnianiu tzw. “afery podsłuchowej”, która w 2014 roku zbulwersowała polską scenę polityczną. Dzięki pracy policjantów udało się wówczas aresztować jednego z kelnerów, którzy w restauracji „Sowa i Przyjaciele” nagrali prawie całą ówczesną elitę polityczno-gospodarczą kraju.
Ile zarobi nowy komendant?
Przyszłą pensję Komendanta Głównego Policji da się oszacować na podstawie jego oświadczenia majątkowego. Poprzedni szef KGP, Jarosław Szymczyk, w 2022 r. zarobił 399 tys. 647 zł 20 gr. na swoim stanowisku. Biorąc pod uwagę trzynastkę, wyliczyć możemy, że było to około 30 tys. 740 zł brutto miesięcznie. W rocznym zestawieniu mogą jednak występować nagrody czy premie, dlatego też nowy szef policji może zarabiać mniej.
Duże zaskoczenie: inspektor Marek Boroń, który w przeszłości wyjaśniał https://t.co/vFyaUWAdmC. aferę podsłuchową pokieruje @PolskaPolicja.
Zatem będzie się działo…https://t.co/1QCPaPhFU3— robert zielinski 🇵🇱 💯 (@robertzielinski) December 22, 2023
W policji można również otrzymać znaczną odprawę, co jest uregulowane w art. 115 pkt. 1 ustawy o policji. Zgodnie z jej brzmieniem:
Wysokość odprawy dla policjanta w służbie stałej równa się wysokości trzymiesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnymi na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. Odprawa ulega zwiększeniu o 20 proc. uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym za każdy dalszy pełny rok wysługi ponad 5 lat nieprzerwanej służby aż do wysokości sześciomiesięcznego zasadniczego uposażenia wraz z dodatkami o charakterze stałym. Okres służby przekraczający 6 miesięcy liczy się jako pełny rok.