R E K L A M A
R E K L A M A

Donald Tusk krytycznie o UE. Chodzi o bezpieczeństwo

Przed dwudniowym spotkaniem Rady Europejskiej Donald Tusk wyraził swoje niezadowolenie wobec decyzji podejmowanych przez przywódców w Brukseli.

Fot. Wikimedia

Słowa a pociski

Szef rządu bierze udział w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej, gdzie jednym z tematów dyskusji będzie system bezpieczeństwa militarnego Europy. Tusk opublikował w czwartek rano wpis na platformie X, w którym poruszył tę kwestię, sugerując, że gdyby wszystkie deklaracje dotyczące wspólnej obrony, jakie padły w ostatnich latach w Brukseli, mogły być zamienione na broń, Europa stałaby się najsilniejszą potęgą na świecie i najbezpieczniejszym miejscem.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w swoim zaproszeniu do uczestników szczytu podkreślił potrzebę intensyfikacji działań, by szybko osiągnąć cele Unii dotyczące zwiększenia gotowości obronnej. Wskazał również na konieczność prac nad stworzeniem wewnętrznego rynku obronności, co ma kluczowe znaczenie dla wzmocnienia Unii Europejskiej w tym obszarze.

Michel jednocześnie zaznaczył, że jego zdaniem Unia musi podjąć odważne decyzje w obliczu wojny Rosji przeciwko Ukrainie, które wymagają zbiorowej siły, determinacji i odwagi, aby podejmować właściwe wybory. Politycy omówią również pomoc Ukrainie ze strony państw europejskich, sytuację na Bliskim Wschodzie oraz dokonają rewizji unijnego budżetu.

Szczyt UE

Podczas szczytu UE w Brukseli omawiana jest kwestia przyspieszenia dostaw pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym zestawów przeciwlotniczych, niezbędnych do ochrony infrastruktury krytycznej i energetycznej przed atakami z powietrza ze strony Rosji.

Niemcy wraz z innymi krajami UE, NATO i G7, przedstawiły nową inicjatywę mającą na celu wsparcie Ukrainy w obliczu rosnącego zagrożenia. Premierzy Holandii i Danii sugerowali nawet wysłanie własnych zestawów przeciwlotniczych Ukrainie, podkreślając pilną potrzebę obrony kraju przed codziennymi atakami ze strony Rosji.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg apelował do państw NATO o zwiększenie pomocy dla Ukrainy, nawet kosztem własnych zdolności obronnych.

2024-04-18

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. DoRzeczy, rp.pl