Obaj stosują prostą zasadę: zamiast negocjacji cios między oczy. Z tym, że prezydent to były bokser, a do tego jest o ponad ćwierć wieku młodszy. Trump, Nawrocki, Tusk Pierwszym grzechem Tuska było zupełnie bezsensowne wyśmiewanie i lekceważenie Donalda Trumpa. Zamieszczenie zdjęcia, jak układa dłoń w kształt pistoletu i celuje mu w plecy, to nie głupota,
Tag: tusk
Rozmowa Nawrockiego i Tuska. Kluczowe aspekty współpracy
Spotkanie prezydenta i premiera Po godzinie 12 odbyło się długo wyczekiwane spotkanie premiera Donalda Tuska z prezydentem Karolem Nawrockim. Premier przybył do Pałacu Prezydenckiego punktualnie, jednak prezydent nie powitał go przed wejściem. Zgodnie z protokołem w ten sposób wita się jedynie przywódców innych państw. W efekcie Tusk musiał czekać na gospodarza w pustej sali, co
Czas trudnych relacji. Karol Nawrocki prezydentem
Słowo to odnosi się także do sytuacji, gdy prezydent i premier pochodzą z rywalizujących partii politycznych. Taką sytuację mieliśmy, gdy prezydentem był Lech Wałęsa, a premierem Jan Olszewski. Za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego i rządu Jerzego Buzka. W czasach, gdy prezydentem był Lech Kaczyński, a na czele Rady Ministrów stał Donald Tusk i ostatnio za prezydentury
Tusk spotka się z Nawrockim. Rozmowa zejdzie na kilka głównych tematów
Szczegóły rozmów W czwartek Rafał Leśkiewicz, występując w programie stacji wPolsce24, ujawnił dodatkowe szczegóły dotyczące spotkania: Spotkanie jest zorganizowane na prośbę premiera, a pan prezydent pozytywnie na nią odpowiedział. To będzie spotkanie w cztery oczy – powiedział rzecznik prezydenta. Termin spotkania w środę potwierdził także rzecznik rządu Adam Szłapka. Leśkiewicz poinformował, że głównym tematem spotkania
Wiceministrowie bez kary. Pełczyńska-Nałęcz o aferze KPO
„Wszystkie aparaty na panią minister” Nie będzie żadnej konsekwencji wobec wiceministrów, ani w ministerstwie, jeżeli chodzi o część ministerialną, dlatego, że to, co dyskredytuje ministrów i od czego są, to nie mogą się dopuścić żadnej korupcji, żadnego wpływu politycznego i żadnych własnych korzyści. Nic takiego nie miało miejsca – oceniła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. W „Porannej rozmowie
Nawrocki nazywa ustawę wiatrakową szantażem. Możliwe pierwsze weto?
„Niezręczna sytuacja” Rzecznik prezydenta, pytany w poniedziałek o decyzję w sprawie tzw. ustawy wiatrakowej, wyjaśnił, że choć prezydent Nawrocki popiera zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca roku, to połączenie tego rozwiązania z liberalizacją zasad budowy wiatraków stawia go w „niezręcznej sytuacji”. Na pewno to rozwiązanie nie zyska akceptacji pana prezydenta. W tej chwili
Byle kto, byle co, byle jak [FELIETON MARTENKI]
– To jakby powiedzieć lekarzowi: skoro brakuje was w szpitalu, zatrudnijmy kogoś, kto dobrze zna się na zielarstwie i lubi ludzi – ironizuje nauczycielka z przedszkola z Ursynowa. Wystarczy, że chętnego do trudnej pracy z najmłodszymi zaakceptują dyrekcja placówki i kurator. Tak już było, choćby w dyplomacji za czasów PiS, kiedy nie trzeba było znać języków, protokołu ani
Dziad przemówił do obrazu [FELIETON OGÓRKA]
Przez półtora roku pobytu w rządzie nie osiągnęła żadnego efektu, a nawet – można powiedzieć – uzyskała efekt odwrotny, bo wszystkie pomysły wprowadzenia związków partnerskich doprowadziła do trwałego ich ukatrupienia jako jej niezadowalające. Z powodu tego, że Kotula się do niczego w rządzie nie przydała, Tusk został dziadem. Trochę jak w przyśpiewce ludowej „Stał się
Polski ambasador wezwany przez Izrael. Chodzi o wypowiedź Tuska
Wypowiedź premiera Według portalu Times of Israel, ambasador Maciej Hunia został wezwany na oficjalną interwencję dyplomatyczną przez szefa departamentu polityczno-strategicznego izraelskiego MSZ. Powodem były niedzielne wypowiedzi Donalda Tuska opublikowane na platformie X. Premier napisał tam: Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nigdy po stronie polityków, których
ZaPISani. Przybijania piątek z PO nie będzie?
Zamach stanu według marszałka W środku posiedzenia, przy bocznym wejściu zarezerwowanym dla marszałka Sejmu, w obstawie kilku ochroniarzy pojawił się Karol Nawrocki. Przywitany bez honorów przysługujących głowie państwa, wchodzącej zawsze głównym wejściem, prezydent elekt uścisnął dłoń Stanisławowi Zakroczymskiemu, który zaprowadził go na pierwsze piętro budynku D kompleksu parlamentarnego. Nawrocki, pewnym krokiem, znanym szczególnie z finiszu kampanii, z wysoko podniesioną głową szedł korytarzem za dyrektorem